Do zdarzenia doszło podczas nagrywania teledysku! Wokalista disco polo spadł z wysokości 15 metrów na zaparkowany samochód
W Radomiu doszło do niecodziennego i tragicznego w skutkach wydarzenia z udziałem wokalisty disco polo. "Chwila nie uwagi mogła doprowadzić do najgorszego" - zdradza poszkodowany artysta disco polo Michał Mikeboy Skolmowski.
16 września na parkingu w Galerii Słonecznej w Radomiu doszło do bardzo groźnego wypadku. Wokalista disco polo, który kierował motocyklem uderzył w ścianę parkingu i przeleciał przez barierkę.
Michał spadł na zaparkowany na dole samochód, a później na betonowy chodnik - jak podaje portal echodnia.eu. Wokalista disco polo trafił do szpitala w ciężkim stanie i cudem przeżył całe zdarzenie.
Sytuacja miało miejsce podczas kręcenia nowego teledysku przez wokalistę disco polo.
Od ponad dwóch miesięcy Michał jest w szpitalu i przechodzi ciężką i żmudną rehabilitację. W tej sprawie sam zainteresowany postanowił poprosić internautów o pomoc, aby jak najszybciej dojść do sprawności. W serwisie pomagam.pl jest założona zbiórka, gdzie artysta disco polo liczy na wsparcie.
Z tej strony Michał, mam 24 lata i jestem założycielem zbiórki. Miałem bardzo poważny wypadek z którego (jak lekarze mówią) cudem przeżyłem. ...tak wiec dostałem nowe życie od losu za które bardzo dziękuje i doceniam. Założyłem zbiórkę ponieważ wiadomo że przy leczeniu kasa się szybko rozchodzi. Z domu do szpitala rodzina dziennie robi ponad 200km. Transport do innego szpitala tez kosztuje, a nie wspomnę już o końcowej rehabilitacji i leczeniu.
Już nie raz widziałem jak Polacy potrafią sobie pomagać w takich sytuacjach. Mam nadzieje że tym razem tez tak będzie.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc
Mamy nadzieję, że Michałowi uda się wrócić do pełnej sprawności i już niebawem zobaczymy jego kolejne teledyski. Jeśli chcecie pomóc artyście disco polo w zbiórce wejdźcie w ten link.