Skolim opowiada o sukcesie, rodzinnych wartościach i kontrowersjach związanych z fanami. Dowiedz się, co zaskakującego robią miłośnicy jego muzyki.
Konrad Skolimowski, szerzej znany jako Skolim, szturmem zdobył serca fanów disco, a jego kariera nabrała zawrotnego tempa. Choć wielu zna go głównie z przebojów, jak „Wyglądasz idealnie” – który zgromadził już ponad 208 milionów wyświetleń na YouTube – Skolim pozostaje aktywny również poza sceną. Ostatnio wcielił się w rolę jurora programu „Disco Star”, w którym pomaga odkrywać nowe talenty muzyki tanecznej. Jak sam przyznaje, ogromny wpływ na jego sukces miała rodzina oraz wartości wyniesione z domu. Skolim otworzył się na temat trudności, jakie towarzyszą jego relacji z fanami, którzy czasem przejawiają nadmierny entuzjazm.
Skolim nie ukrywa, że to właśnie rodzina stanowi dla niego największe wsparcie i inspirację. Wokalista wielokrotnie podkreślał, że wartości, które go kształtowały, wywodzą się z bliskiej więzi z rodzicami oraz babcią. W wywiadzie dla Pomponika mówił o dumie, jaką czuje, gdy dostrzega w sobie zaszczepione przez nich cechy.
„Rodzice i babcia wpoili mi zasady, które są dla mnie bezcenne. Dziś rano widziałem łzy w oczach babci – to chwile, które poruszają i utwierdzają w przekonaniu, że warto być przyzwoitym człowiekiem. Wierzę, że każdy chce przekazać najważniejsze wartości swoim bliskim, by były one częścią ich życia.” – przyznał Skolim.
Jednym z największych sukcesów Skolima jest bez wątpienia utwór „Wyglądasz idealnie”, który osiągnął niebywałą liczbę wyświetleń na YouTube, przekraczając 208 milionów. Ten wynik stawia go na czołowej pozycji wśród polskich artystów disco, przyciągając tłumy fanów, zarówno młodych, jak i starszych, którzy w jego muzyce odnajdują energię i radość życia.
Nie tylko muzyka sprawia, że Skolim przyciąga uwagę. Charakterystycznie oklejone auto artysty stało się znakiem rozpoznawczym na polskich ulicach, lecz wiąże się też z nietypowymi reakcjami ze strony fanów. Koszt takiej ozdoby, jak zdradził Skolim, wyniósł go aż 30 tys. zł. Auto wzbudza spore zainteresowanie, a fani często robią sobie z nim zdjęcia, co dla artysty jest miłe. Niestety, nie zawsze zachowanie przechodniów jest odpowiednie.
„Lubię, gdy ludzie robią sobie zdjęcia z moim autem. Czasem jeżdżą nim członkowie mojej rodziny, a fani przesyłają mi zdjęcia z różnych miast, co jest naprawdę sympatyczne. Problem pojawia się jednak, gdy ktoś siada na masce lub niszczy oklejenie. Wiem, że często jest to wynik braku świadomości, a nie złych intencji” – powiedział Skolim.
Dla gwiazdy disco balans między przyjemnością dzielenia się sukcesem z fanami a ochroną swojej prywatności bywa wyzwaniem. Skolim przyznaje, że docenia wsparcie, ale jednocześnie apeluje o umiar i szacunek.
źródło: pomponik.pl