Skolim rusza w trasę jak światowe gwiazdy! Helikopterem dociera na koncerty
Lato to czas, kiedy kalendarze koncertowe artystów zapełniają się w zawrotnym tempie. W branży muzyki tanecznej trwa prawdziwe tournée – scena rozgrzana jest do czerwoności, a fani mogą wybierać spośród dziesiątek wydarzeń każdego dnia. Niektórzy wykonawcy idą jednak o krok dalej, wyznaczając nowe standardy w kwestii organizacji tras koncertowych.
Skolim, czyli Konrad Skolimowski, znów pokazuje, że nie zna ograniczeń, jeśli chodzi o sceniczne zaangażowanie i koncerty. W lipcu i sierpnia zagra ponad 100 koncertów. To imponujące tempo wymaga nie tylko świetnej kondycji fizycznej, ale również doskonałej logistyki. Każde z wydarzeń to osobna produkcja – nagłośnienie, światła, próby techniczne – a mimo to Skolim zamierza bezbłędnie stawić się na każdej scenie.
Największym zaskoczeniem dla fanów okazała się jednak decyzja o wykorzystaniu helikoptera w trakcie weekendowego maratonu. W sobotę i niedzielę Skolim będzie przemieszczał się z koncertu na koncert drogą powietrzną – wszystko po to, by dotrzeć na czas do każdej lokalizacji.
To rozwiązanie przypomina działania stosowane przez największe gwiazdy światowej sceny muzycznej. Z podobnego sposobu transportu korzystała ostatnio Doda, która po występie na festiwalu w Opolu musiała w ekspresowym tempie znaleźć się na scenie w Warszawie. Helikopter okazał się idealnym rozwiązaniem. Podobne ruchy są codziennością dla artystek takich jak Taylor Swift czy Beyonce, które również realizują napięte harmonogramy koncertowe na różnych kontynentach.
Skolim od kilku lat należy do ścisłej czołówki najpopularniejszych wykonawców disco. Jego koncerty przyciągają tłumy, a utwory zyskują miliony wyświetleń w serwisach streamingowych. Jak się okazuje, za sukcesem scenicznym idą także konkretne liczby.
W 2024 roku Skolim zagrał około 450 koncertów, co przekłada się na imponujące przychody. Za jeden występ inkasuje średnio od 25 000 do 40 000 zł, co daje roczne przychody rzędu 13 740 000 zł. Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy zapłacił około 3,5 miliona złotych podatków.
To pokazuje, że działalność muzyczna w nurcie disco może być nie tylko pasją, ale również dochodowym biznesem na najwyższym poziomie.
Niewielu artystów decyduje się na aż tak napięty harmonogram. W ciągu jednego weekendu może zagrać nawet 12 koncertów to wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych muzyków. Skolim, który słynie z niezwykłej energii scenicznej, udowadnia, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.
To nie tylko pokaz profesjonalizmu, ale także dowód na rosnące zapotrzebowanie na koncerty artysty, który z każdym rokiem umacnia swoją pozycję na rynku. Dzięki takim inicjatywom, jak transport helikopterem, Skolim nie tylko realizuje swój grafik, ale również wpisuje się w trend nowoczesnego podejścia do organizacji tras koncertowych w Polsce.