Popularna wokalistka ostro o konflikcie na Ukrainie „(...) Ludobójstwo „
Oczy całego świata zwrócone są w jednym kierunku, nic zatem dziwnego, że branża disco polo również reaguje na cierpienia ludzi i zniszczenia spowodowane konfliktem u wschodniego sąsiada Polski.
Elwira Mejk jest jedną z wielu gwiazd, która nie patrzy obojętnie na to co się dzieje. Na swoim Instagramie wypowiedziała ostre słowa. Formacja Mejk jest jedną z najbardziej lubianych w show biznesie. Artyści dokładają starań aby wciąż zaskakiwać swoich fanów zarówno na koncertach jak i muzycznie.
Na swoim koncie mają takcie przeboje jak „Dotknij mnie", „Tańczę z nim do rana", czy „Tak nie musiało być „. Zespół niedawno nagrał również cover do znanej piosenki „Shala la la”, który pokochali internauci. Bez wątpienia sytuacja na Ukrainie skutecznie dekoncentruje i pozbawia motywacji. Niedawno Elwira na swoim Instagramie dała upust emocjom i napisała, co myśli o tym co się dzieje.
Nikt tak jak Elwira Mejk nie zrozumie sytuacji matek, których synowie polegli na wojnie między Ukrainą i Rosją. Gwiazda ma syna, który strzegł granicy Polski z Białorusią podczas zamieszek. Dziś artystka wyraziła smutek i współczucie do tego co się dzieje.
Oprócz ostrych słów o ludobójstwie i braku poszanowania dla praw człowieka, pojawiła się również empatia skierowana do rodziców
Bezczelna pogarda praw człowieka. Pogarda dla życia człowieka . Ludobójstwo.
Mam ogromny ból w sercu, łzy towarzyszą co dzień.
Myślę o wszystkich ofiarach tej wojny.
O niewinnych dzieciach, o mężach i ojcach.
Myślę też o tych żołnierzach, którzy są po stronie agresora.
To 9 tysięcy nieżywych już młodych chłopaków, którzy uciekając z biedy rosyjskich wiosek, zaciągnęli się do wojska, by lepiej żyć,
a których wykorzystał dyktator, bo nie liczy się z życiem.
Generał nie myśli o szeregowym mięsie armatnim. O swoim synu - żołnierzu, myślą jego rodzice.
Powtórzę za pewnym starszym ukraińskim panem - Zaciem ? Po co ?
Fani utożsamiają się z artystka: „Zapłakane oczy widzę(...)”, „Pięknie napisane choć okropnie smutna prawda". A Wy co myślicie o podejściu Elwiry?