Jej życie wymaga częstego podróżowania. Wiążą się z tym różne fobie…
Wokół niej zawsze musi być idealnie czysto. Joanna Kaczanowska, znana swoim fanom jako Etna, zamiłowanie do czystości wyniosła z domu rodzinnego. Mama artystki, z zawodu pielęgniarka, zawsze zwracała uwagę na higienę i tego też nauczyła córkę. Dlatego Etna, chociaż kocha koncertowanie, to nie przepada za tym, co się z tym wiąże – nocowaniem w hotelach i zajazdach.
Artystka ma wrażenie, że w takich miejscach wszędzie czyhają na nią zarazki. Aby uchronić się przed nimi, gwiazda wozi ze sobą własne akcesoria. – Podczas podróży zawsze mam ze sobą ręcznik i plastikowe obuwie. Nie wyobrażam sobie chodzić boso po hotelowej wykładzinie i stanąć bez klapek pod prysznicem – mówi nam. – Pilota do telewizora wkładam do torebki, by bezpośrednio nie dotykać przycisków – dodaje.
Idealnie czysto
Piosenkarka ma również sprawdzone sposoby na niedomyte naczynia. – Wożę ze sobą własny czajnik elektryczny. Kawę i herbatę piję w kubkach i filiżankach, które przekręcam, aby dotykać ustami w innym miejscu, aniżeli wszyscy. Sztućce dokładnie wycieram serwetką przed rozpoczęciem posiłku w restauracji – dodaje. Oczywiście w domu takich zabiegów nie czyni, bo stara się, by na co dzień było idealnie czysto i świeżo. – Dom jest moją wizytówką i osobiście dbam o to, by był perfekcyjny – podkreśla.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo