„Żono Moja” to utwór, który jak się okazuje rozkochuje w sobie tłumy.
Podczas jednej z największych tegorocznych imprez muzycznych w Opolu nie zabrakło tez Pawła Jasionowskiego z formacji Masters i jego przeboju wszech-czasów „Żono Moja” która jak się okazuje, nadal nie jest obrażona i rozkochuje w sobie tłumy.
Paweł Jasionowski słynie z bardzo rytmicznych kawałków i nieco weselnych klimatów, które są niezaprzeczalnym elementem wizerunku grupy Masters. Ponownie zaskoczyli swoich fanów. Walentynki w rytmie Disco Polo były dotychczas największym wydarzeniem muzycznym. Na scenie pojawiły się najpopularniejsze i najbardziej cenione gwiazdy, takie jak Marcin Miller z zespołem Boys, After Party, czy też Mig i Defis. Wśród nich znalazł się również zespół Masters, który wywołał burzę euforii między publicznością. Wszystko za sprawą ich niepodważalnego hitu, jakim jest kawałek „Żono Moja”.
Fanki Pawła rywalizują między sobą dosłownie jak w teledysku do piosenki „Szukam Dziewczyny”. Wokalista jest młody, przystojny i nadal do wzięcia. Być może 2019 rok okaże się być jego rokiem. Nie tylko w życiu zawodowym, ale i prywatnym. W końcu każdy szuka tej jedynej i prawdziwej miłości. Na dobre i na złe. Paweł Jasionowski słynie z nienagannego stylu w muzyce, ale i jego wizerunek jest bardzo barwny.