Magdalena Muczyńska, szerzej znana jako Megi, przygotowała dla swoich fanów nową, muzyczną niespodziankę. Jej najnowsza piosenka pt. „Płynę” to wyjątkowy utwór, który zaskakuje zarówno muzycznym stylem, jak i tekstem. Czy ta produkcja stanie się kolejnym hitem w świecie disco polo?
Premiera: „Nie mogę” Subacika – zaskakująca historia rozstania i kradzież radiowozu w rytmach disco pop!
Megi od lat zdobywa serca słuchaczy swoją charyzmą i oryginalnym podejściem do muzyki. Tym razem postawiła na coś zupełnie innego. „Płynę” to utwór, który odchodzi od klasycznych disco polowych brzmień, zbliżając się do rytmów Deep House. Ta zmiana klimatu może być zaskoczeniem dla wielu fanów, ale jak widać – Megi nie boi się eksperymentować i poszerzać muzycznych horyzontów.
Najnowszy singiel Megi to nie tylko zmiana brzmienia, ale również odważne podejście do samej formy utworu. „Płynę” nie wpisuje się w standardowy schemat disco polo, a raczej wprowadza słuchaczy w bardziej refleksyjny, choć nadal taneczny nastrój. Piosenka utrzymana w klimacie Deep House stanowi doskonałe tło dla relaksu, ale jednocześnie zachęca do ruchu.
Słuchając „Płynę”, od razu można poczuć, że to coś innego niż dotychczasowe produkcje Megi. Utwór przyciąga swoją prostotą, a jednocześnie głębią muzyczną. Warto zwrócić uwagę na warstwę instrumentalną, która jest niezwykle spójna i klimatyczna, a także na tekst, który – jak zawsze w wykonaniu Megi – ma w sobie coś wyjątkowego.
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji posłuchać, premiera „Płynę” jest dostępna online, a reakcje fanów mówią same za siebie – Megi trafiła w dziesiątkę z nowym stylem!
Karol Zawrotniak Defis w towarzystwie znanych wokalistek! Fani „Jacy szczęśliwi„
Tym utworem Megi pokazuje, że w świecie disco polo nie ma rzeczy niemożliwych, a muzyka może przybierać różne formy i ciągle nas zaskakiwać.