Kuba Urbański, wokalista zespołu Playboys, przyciągnął uwagę pasażerów Lotniska Chopina wyjątkowym występem. Artysta znany z hitów disco polo pokazał swoje inne oblicze i stworzył niezwykłą atmosferę wśród podróżnych.
Zespół Playboys od lat należy do najbardziej rozpoznawalnych formacji na scenie disco polo. Ich koncerty przyciągają publiczność w całej Polsce, a takie przeboje jak „Lejde”, „Fajna jest ta dziewczyna” czy „Ile czekać mam” zna praktycznie każdy sympatyk gatunku. Grupa jest kojarzona z energetycznym brzmieniem, rytmicznymi aranżacjami i charakterystycznym stylem wokalnym swojego lidera. Kuba Urbański od początku istnienia formacji buduje jej wizerunek jako jednego z najprężniej działających zespołów młodego pokolenia, stale obecnego w mediach społecznościowych, na estradach i festiwalach muzycznych.
Ostatnie miesiące przyniosły wiele ciekawych występów zespołu, a także nowe propozycje muzyczne, które szybko zdobyły wysokie noty na YouTube i platformach streamingowych. Popularność formacji nie słabnie, a jej lider nieustannie pokazuje, że potrafi zaskoczyć publiczność nie tylko wokalnie, ale także poprzez swoje artystyczne pasje.
Podczas jednej z podróży lotniczych wokalista postanowił wykorzystać chwilę spokoju, by sięgnąć po instrument. Na Lotnisku Chopina w Warszawie znajduje się fortepian dostępny dla pasażerów, a Kuba Urbański zdecydował się na spontaniczny występ. Wizerunek artysty znanego z dynamicznych koncertów disco polo został zestawiony z klasycznym brzmieniem pianina, co dla wielu podróżnych było całkowitym zaskoczeniem.
Świadkowie sytuacji podkreślali, że jego gra wprowadziła wyjątkową atmosferę, odrywając pasażerów od lotniskowego zgiełku i codziennego pośpiechu. Niespodziewane wykonanie nadało przestrzeni terminalu niecodziennego charakteru – od energicznego artysty disco polo nikt nie spodziewał się takiej odsłony muzycznej.
Nagranie z tego wydarzenia szybko stało się tematem rozmów w sieci. Lider Playboys pokazał, że potrafi poruszać się w różnych stylach muzycznych, łącząc swoje doświadczenie sceniczne z pasją do klasycznego brzmienia. To wydarzenie na długo pozostanie w pamięci osób, które miały okazję zatrzymać się na chwilę i posłuchać muzyki w nietypowych okolicznościach.
Najważniejsze jest jednak to, że Kuba Urbański z zespołu Playboys na Lotnisku Chopina udowodnił, iż disco polo i klasyka mogą spotkać się w jednym miejscu i stworzyć niepowtarzalny klimat. To przykład na to, że artysta działający w jednym gatunku muzycznym potrafi w pełni odnaleźć się także w zupełnie innym repertuarze, co dodatkowo podkreśla jego wszechstronność.