Podczas jednego z koncertów Marcin Miller z zespołem Boys dowiódł coś, do czego nadal wielu Polaków nie potrafi się przyznać.
Nikt nie słucha, a wszyscy znają! Czyli fenomen muzyki disco polo. Polakom nadal ciężko jest się przyznać, że słuchają i co więcej, lubią bawić się do utworów z nurtu disco polo, a szczególnie w rytm przebojów Marcina Millera z grupy Boys.
Jednakże dość trudno jest sobie wyobrazić udaną imprezę bez tej muzyki. Niedawno na Facebooku pojawiło się nagranie z koncertu zespołu Boys, który rozłożył swoim ponadczasowym hitem publiczność na łopatki. Marcin Miller pokazał wielką klasę.
Nie ma chyba osoby, która przynajmniej raz nie słyszałaby piosenki z lat 90-tych pod tytułem „Jesteś szalona”.
Ten utwór zna dosłownie każdy. Nie tylko Ci, którzy słuchają disco polo i są wiernymi fanami. „Jesteś szalona” jest także doskonale znana przeciwnikom tego gatunku muzycznego.
Bo nawet ludzie, którzy na co dzień nie lubią disco polo, to najlepiej bawią się na uroczystościach, gdzie dj zapodaje muzykę taneczną. Minie jeszcze trochę czasu, aż ludzie przestaną zapierać się, że nie słuchają disco polo.
Wideo nie kłamie! Gdy Boys wychodzi na scenę i zaczyna śpiewać, to trzeba przyznać, że publiczność zagłusza samego Marcina Millera swoim zsynchronizowanym wokalem.
Wyobrażacie sobie świat bez disco polo i bez Marcina Millera?