Dudek, który został nominowany m.in. przez Toony’ego, Adama Strycharczuka, Danona, Omena i Czersky’ego rapuje w bardzo ambitny i szczery sposób
Nie można przejść obojętnie obok tej inicjatywy. Cały świat żyje hot 16 challenge, które polega na nagraniu szesnastu wersów pod dowolny beat i nominowaniu następnych osób.
Wybrańcy, którzy zostają nominowani, mają 72 godziny na stworzenie swojej propozycji. Artysta disco polo zaskoczył swoim rapowym przesłaniem wszystkich. Miłość jest dla niego najważniejsza? Paweł Dudek, który w branży muzycznej działa pod pseudonimem artystycznym Czadoman, słynie z ogromnego dystansu do siebie i otaczającej go rzeczywistości. Można rzec, że jego odbiorcy przyszyli mu łatkę, iż jest jednym z bardziej szalonych wykonawców muzyki tanecznej.
Wokalista jest idealnym przykładem na to, aby nie oceniać człowieka po tym, jaką muzykę tworzy. Czadoman poza tym, że jest topowym wykonawcą disco polo, to próbuje swoich sił w zupełnie innych klimatach, bliższych muzyce popularnej. Swoją odpowiedzią w hot 16 challenge, którą zatytułował „Kiedyś odlecę” udowodnił, że obraz Czadomana nie ma nic wspólnego z jego prawdziwym obliczem i jest tylko scenicznym tworem.
Dudek, który został nominowany m.in. przez Toony’ego, Adama Strycharczuka, Danona, Omena i Czersky’ego rapuje w bardzo ambitny i szczery sposób. Nie kryje, że otaczający go świat jest przytłaczający. Zdradza, że szuka ludzi, którzy kochają za nic. Zadał także bardzo ważne pytanie, po co mu wszystko, jeśli nie ma nic?
Biorąc pod uwagę, że szuka nieustannie kochających ludzi, można wysnuć wniosek, że to właśnie miłość, dla Pawła Dudka jest w życiu najważniejsza.