Bardzo się cieszę, że Kalinka jest już na świecie i że wszystko odbyło się bez komplikacji
Był przekonany, że zostanie dziadkiem pod koniec miesiąca. Taki termin rozwiązania przepowiadali jego córce lekarze. Ale natura najwyraźniej chciała inaczej, bo, jak udało nam się dowiedzieć, Nikola Dutkiewicz urodziła 6 października. – Bardzo się cieszę, że Kalinka jest już na świecie i że wszystko odbyło się bez komplikacji – powiedział „Naszym Melodiom” lider zespołu Bayer Full. Cała rodzina do końca żyła w napięciu, bo już od jakiegoś czasu było wiadomo, że u Nikoli stwierdzono konflikt serologiczny.
Szybka transfuzja
– Akcja porodowa zaczęła się około godz. 21 i mąż córki – Dominik natychmiast zawiózł ją do szpitala w Płocku – opowiada Świerzyński. – Lekarze wiedzieli o problemach mojej córki, więc byli przygotowani do przeprowadzenia u dziecka natychmiastowej transfuzji krwi. Zabieg się powiódł – dodaje. Dziewczynka jest już ze swoimi rodzicami i 2-letnim bratem Olkiem w domu. Przed nimi pierwsze wspólne jesienne spacery, a znany dziadek też zamierza w nich uczestniczyć. Trochę się jednak obawia momentu, kiedy dziecko podrośnie. – Już nie pamiętam, w co lubią bawić się małe dziewczynki – wyznał nam niedawno. Gwiazdor dotąd miał przecież pięcioro wnuków– obok synka Nikoli jest jeszcze Artur i Adam (ze strony syna Sebastiana) oraz Wiktor i Dominik (synowie Damiana). – Jest nas teraz full – żartuje artysta. Nikola została mamą po raz drugi i ma mnóstwo obowiązków. Jednak zawodowo nie chce zwalniać tempa. – Jeśli wszystko będzie dobrze, wrócę na scenę z Baby Full na sylwestra – mówiła nam przed porodem.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo