Zaczęło się od niewinnych SMS-ów, potem były wypady do luksusowych hoteli, aż w końcu nasza relacja przerodziła się w miłość.
Od ponad 40 lat jest szczęśliwa w małżeństwie z Robertem Sullivanem. To on zarządza majątkiem Bonnie Tyler, w skład którego wchodzą rezydencje i hotele w USA, Wielkiej Brytanii, Portugalii i Nowej Zelandii. Jednak trwałość związku znanej z hitu „Total Eclipse of the Heart” gwiazdy została wystawiona na próbę. Rok temu szefowa fanklubu wokalistki, 26-letnia Meghann Pernot, oskarżyła Roberta o niewierność.
Wywiad z kochanką
– Mój romans z mężem Bonnie trwa od kilku lat, zaczęło się od niewinnych SMS-ów, potem były wypady do luksusowych hoteli, aż w końcu nasza relacja przerodziła się w miłość. Nie byłam w stanie dłużej ukrywać tego związku przed wokalistką, uważam ją za wspaniałego człowieka. Robert nie chciał słyszeć o rozwodzie, złamał mi serce – wyznała Pernot na łamach „The Mirror”. Jako dowód gazeta opublikowała zdjęcia kochanków oraz pikantne wiadomości Roberta. Tuż po publikacji mąż Bonnie miał zawał. Gwiazda nie odstępowała go na krok. Czy to wtedy wybaczyła mu zdradę? W oficjalnym komunikacie małżonkowie zaprzeczyli doniesieniom: „Wypowiedzi Pernot są fantazjami młodej kobiety pragnącej pieniędzy i sławy”. Brytyjskie media utrzymują, że łączą ich już tylko pieniądze.
Artykuł pochodzi z gazety "Na żywo".