Każdy w show biznesie zazdrości Zenkowi popularności? Czy może chodzi o coś innego? Grubson i Wojewódzki o królu disco polo.
We wtorkowy wieczór na antenie telewizji emitowany jest program Kuby Wojewódzkiego. Znany dziennikarz zaprasza gości różnego formatu oraz z różnych dziedzin show biznesu.
21 listopada został wyemitowany odcinek z Grubsonem oraz Kortez'em. Panowie z dwóch innych światów muzycznych. Jeden jest raperem drugi jazzmanem.
W pewnym momencie prowadzący zadał pytanie - Sympatyzuję z artystami disco polo, bo widzę, ile oni radości dają ludziom. Dlaczego ty nigdy nie zagrałeś duetu z artystą disco polo? - zapytał Wojewódzki. - Kiedyś grałem przed Zenkiem, przepraszam, panem Zenkiem na Juwenaliach w Warszawie - powiedział Grubson. - Byłem supportem. Próby, mnóstwo osób, latanie po scenie, trzy zespoły, a potem Zenek Martyniuk, oczywiście, nic do niego nie mam, znaczy do pana Zenka Martyniuka, bo jest szczerą osobą, zresztą rozmawiałem z nim. Ale wiesz, jak chłop stoi na scenie z keyboardem i kablem, niepodłączonym nigdzie... Mi nie chodzi w tej chwili o disco polo, tylko o granie z playbacku. Jeżeli muzyka disco polo komuś pomaga, to ja nie mam nic do tego. Zenek raz śpiewa z playbacku, raz nie śpiewa, po prostu nie podoba mi się to - dodaje Grubson.
W tej wypowiedzi nie ma nic złego niestety czasem artyści nie tylko z disco polo nie są wstanie grać na żywo z powodów problemów technicznych lub z powodu złego nagłośnienia, ale jednak to nie koniec o Zenku.
Następnie na życzenie zgromadzonej w studio publiczności, Grubson wykonał improwizację na temat Zenka Martyniuka, próbując go podrobić.
- Bo ja dziś mam wenę, bo przyjedzie dzisiaj Zenek... Nie no, to jakieś jaja... - wyrecytował
- Dobra, to spróbujmy razem - zaproponował Wojewódzki. Przeżyję dziś hip hopowa mękę, nagram wam piosenkę z Zenkiem...
- Jak przyjdzie, to podam mu rękę. I przed nim uklęknę - dodał Grubson.
- Mówię do swojej dziewczyny "muka", a ona słucha tylko Martyniuka. Je*nął mi w uchu bębenek jak śpiewał Zenek... - uzupełnił Kuba Wojewódzki.
W czym tkwi niechęć celebrytów do Zenka Martyniuka? Czy boją się jego popularności, a co za tym idzie, boją się stracić fanów na lider grupy Akcent.. odpowiedzcie sami na to pytanie.