Emilia Sanecka Daj To Głośniej bawi się w USA „każdy na legalu chodzi z klamką„! Chicago pochłonęło gwiazdę disco polo!

Od kilku dni najpopularniejsza gwiazda disco polo Emila Sanecka wraz z zespołem Daj To Głośniej przebywa w USA. Tam uwielbiana formacja zagrała dla Polonii. Oprócz tego Emilka ma czas, aby wraz ze swoim narzeczonym Tobiaszem spędzić miłe chwile i pozwiedzać m.in. Chicago.

Zespół Daj To Głośniej w USA! Emila Sanecka relacjonuje!

Wokalistka nie jest mega aktywna w mediach społecznościowych, ale jak już dodaje post można sporo się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. W ostatniej wrzucce widzimy jak w nowej fryzurze gwiazda disco polo jest zachwycona Chicago. 

Chicago okazuje się być bardzo ciekawym miastem z wielką historią. Można tu zobaczyć spoooro sztuki współczesnej, tutaj powstał termin „jazz”, tutaj swoje biznesy kręcił Al Capone, jest tu około 1,5 miliona Polaków, jest też więcej miejsc z hot dogami niż wszelkich innych fast food’ów, słynny klub koszykarski Chicago Bulls, na każdym rogu jest policja, dzięki czemu można mieć większe poczucie bezpieczeństwa w kraju, gdzie każdy na legalu chodzi z klamką. Zaskakujące jest to jak wszyscy ludzie, których tu spotkaliśmy(poza naburmuszoną Panią z Subway’a dziś rano) są otwarci, pogodni, wyluzowani i uśmiechnięci Tutaj godzina 10:00, w Polsce 17:00:) takie tu mamy różnice międzypółkulowe Dziś mamy w planie odwiedzić @lincolnparkzoo - jeden z najstarszych ogrodów zoologicznych w kraju, później świąteczny jarmark, mamy nadzieję, że uda nam się dotrzeć też do sklepu gitarowego 

- napisała Emila Sanecka na Instagramie.

Wyjazd zespołu disco polo do USA to wielkie wyróżnienie. Koszt przylotu danej grupy muzycznej to ogromne koszta, ale popularność i zorganizowany koncert powoduje, że organizatorzy decydują się zapraszać największe gwiazdy disco polo takie jak Daj To Głośniej. Oczywiście oprócz pracy zespoły mają czas na zwiedzanie USA, czy Kanady. 

Tak właśnie uczyniła Emilka oraz cała formacja Daj To Głośniej. Kto z Was chętnie by dołączył do tej grupy i zobaczył na własne oczy Chicago?