Czy Kiler to nowa rewolucja na polskiej scenie muzycznej? Ich niecodzienny styl podbija serca słuchaczy!

Zespół Kiler to jedna z największych nadziei polskiej sceny muzycznej. Choć powstali stosunkowo niedawno, to zyskują coraz większe grono fanów. Ich niecodzienny styl, który odwołuje się do brzmień lat 50tych, przyciąga uwagę słuchaczy z różnych grup wiekowych. W swojej twórczości zespół eksperymentuje z różnymi gatunkami muzycznymi, co sprawia, że ich utwory są niepowtarzalne i oryginalne.

Muzyka z lat 50tych - na nowo odkryta przez Kiler

Brzmienia z lat 50tych i 60tych powoli wracają do łask słuchaczy. Coraz więcej artystów eksperymentuje z tym stylem, wcielając go w swoje produkcje. Kiler, zespół z Warszawy, idzie tym tropem i wprowadza na polską scenę muzyczną swoją wersję rock'n'rolla. Ich utwory to mieszanka różnych gatunków muzycznych, w której widać wyraźne nawiązania do muzyki z lat 50tych. Wokalista zespołu, który napisał teksty do większości piosenek, czerpie inspiracje z tamtej epoki, co widać w charakterystycznym, niskim brzmieniu głosu.

"Mam czas" - najnowsza produkcja Kiler

Ich najnowszy utwór pt. "Mam czas" to połączenie nostalgii i nowoczesności. Piosenka opowiada o walce z czasem i koniecznością wykorzystania go jak najlepiej. Melodia wpada w ucho i szybko zostaje w pamięci. Aranżacja utworu wykonana przez Bartosza Bocheńskiego jest perfekcyjna i doskonale wpasowuje się w styl Kiler. Wokal DjVolty, który udzielił głosu w tym utworze, dopełnia całości. Utwór zyskał uznanie wśród fanów muzyki z lat 50tych i 60tych, ale również zdobył serca osób, które zwykle słuchają innych gatunków muzycznych.

Kiler - nie tylko muzyka, ale również teledyski

Ich klip do utworu "Mam czas" został nakręcony w Chicago i jest doskonałym uzupełnieniem piosenki. Scenariusz, napisany przez Adriannę Schneider, opowiada o codziennym życiu w mieście i koniecznością wykorzystywania czasu jak najlepiej. W klipie pojawia się wiele elementów charakterystycznych dla lat 50 tych i 60tych, m.in. stylizowane ubrania i fryzury, a także charakterystyczny bar Cafe Prague, który przypomina amerykańskie knajpy z tamtych czasów. Klip został nagrany przez firmę PNMedia, która znana jest z profesjonalnego podejścia do tworzenia teledysków.