Milion złotych na alkohol! Odważny krok gwiazdy disco polo
Artysta disco polo przejdzie do historii! Gwiazdor zainwestował pokaźną sumę w nowy projekt i jako pierwszy spośród twórców muzyki tanecznej wprowadził na rynek alkohol wysoko procentowy sygnowany jego imieniem, a właściwie pseudonimem artystycznym! Czy trunek stanie się ukochanym alkoholem fanów gwiazdora?
Nikt nie potrafi tak bardzo zaskakiwać swoich fanów, jak sam Czadoman! Artysta zainwestował pokaźną sumę, bo aż milion złotych i wprowadził na rynek alkohol o wdzięcznej nazwie „Ruda Wódka”. Alkohol ten to tradycyjny polski trunek na bazie karmelu, czyli tzw. przepalanka. Artysta w latach swej młodości miał okazję kosztować takich napojów wysoko procentowych i jego celem stało się to, aby owy smak zamknąć w „Rudej”. Po wielu miesiącach ciężkiej pracy i zainwestowanej fortunie w końcu się udało!
„Ruda Wódka” zamiast koncertów? Wpadając na pomysł stworzenia własnego alkoholu Czadoman chciał przekazać w butelce odrobinę zabawy i szaleństwa, z których jest znany w świecie muzyki tanecznej. Póki zatem nie wrócą koncerty „Ruda” jest świetną alternatywą, która zapewni wszystkim fanom wiele rozrywki! Już niebawem można spodziewać się także akcji promocyjnych, a znając Czadomana, na pewno będą odjechane!
Czadoman osobiście wybrał idealny trunek podczas wielomiesięcznego procesu selekcji kilkuset próbek od producentów z Polski i ze świata. Przy okazji pogłębiał swoją wiedzę na temat degustacji alkoholi uczestnicząc w regularnych panelach degustacyjnych i szkoleniach z ekspertami.
- Chciałem podejść do tego etapu z jak największą uwagą i profesjonalizmem – w końcu miałem firmować ten alkohol swoją marką, więc musiał to być trunek, z którego mogę być dumny. Udało nam się znaleźć właśnie taki produkt, który spełniał wszystkie moje wymagania i smakował dokładnie tak, jak domowe przepalanki, które tak dobrze pamiętam z czasów młodości. Jestem dumny z tego, że tyle miesięcy ciężkiej pracy przyniosło tak dobry efekt – mówi Czadoman. - Oczywiście realizacja takiego projektu nie jest tanią sprawą – w sumie włożyłem w Rudą Wódkę około miliona złotych, ale wierzę, że rynek przyjmie Rudą Wódkę z otwartymi ramionami, a konsumenci docenią pracę, czas i środki które włożyłem w ten projekt. Planujemy mnóstwo ciekawych akcji promocyjnych, zarówno w mediach społecznościowych, jak i w „realu”. Zachęcam do obserwowania profili „Ruda Wódka” na Facebooku i Instagramie, możecie spodziewać się naprawdę odjechanych akcji! Kto wie, być może nawet spotkacie mnie w sklepie podczas kupowania „Rudej”!
Mieliście już okazję spróbować Rudej Wódki Czadomana?