Wokalista formacji Akcent udał się z Białowieży gdzie zorganizowano mu urodzinową niespodziankę do Bielska Podlaskiego
Niekwestionowany król muzyki disco polo zdobył się na wzruszający gest! Artysta 23 czerwca obchodził swoje urodziny. Choć przygotowano z tego okazji dla niego huczną imprezę, nie pozostał na niej długo. Dlaczego? Zenon Martyniuk zdecydował się sprawić niespodziankę swojej ukochanej i pojechał do Bielska Podlaskiego, gdzie czekały na niego pielęgniarki świętujące jubileusz ukończenia liceum medycznego. Wśród nich znalazła się ta najważniejsza - Żona Zenona, Danusia.
– Zaśpiewałem dla dziewczyn i bardzo się z tego cieszę. Dla tylu pielęgniarek naraz jeszcze nie występowałem, przyznał na łamach naszej partnerskiej gazety "Na żywo" Martyniuk. Małżonkowie jakiś czas temu wzięli udział w akcji #wykurzraka, która nie była przypadkowa. "– Zawsze szanowałem pracę żony, która przez lata pracowała jako pielęgniarka w Białostockim Centrum Onkologii i nieraz pomagała bezinteresownie rodzinie i znajomym" – mówi Zenek
Zobacz również: 29 lat razem! Państwo Martyniuk świętują rocznice ślubu! Miły prezent od syna!
Artysta nie kryje się z tym, że łączy go z najbliższymi ogromna więź. Rodzina dla Zenona Martyniuka jest najważniejsza
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie