Przekaz jest dość emocjonalny i bardzo prawdziwy. Gwiazdor muzyki disco polo postawił na wspomnienia
Po pierwszej minucie to już pewne, że wokalista disco polo stworzył utwór, który wzruszy w te święta niejednego człowieka. Przekaz jest dość emocjonalny i bardzo prawdziwy.
Sztuką jest połączyć w jednej piosence te dwa skrajnie różne aspekty. Bartek Padyasek z zespołu D-Bomb jest pod każdym względem profesjonalistą w tym, co robi. Wokalista disco polo jak już za coś się zabiera, to wiadomo, że zrobi to przynajmniej na 150 %.
Wielu młodych wykonawców powinno się od niego uczyć, czerpać i starać się być najlepszą wersją samego siebie w branży. Można zauważyć modę wśród wschodzących gwiazd, które dopiero zaczynają swoją przygodę w świecie muzyki tanecznej, na kopiowanie tego, co już kiedyś okazało się być hitem. Wokalista i lider grupy D-Bomb doskonale wie, że nie ma złotego środka na sukces i przebój.
Ale z pewnością tworzenie muzyki z pasji i przelewanie tego, co płynie prosto z serca, bez wątpienia ma większy potencjał na przebój, niż utwór, który w trakcie powstawania z góry jest już ukierunkowany na to, że musi być hitem, który podbije wszystkie stacje radiowe i telewizyjne.
Gdyby to było takie proste, to wszyscy mieliby na koncie same przeboje. Nikt nie mówił, że sukces jest łatwy do osiągnięcia, jak i udźwignięcia. Wie o tym Bartek Padyasek, który jest tak szczery i prawdziwy w tym, co robi, że każda jego propozycja muzyczna przeradza się w hit.
Tym razem pewnie będzie podobnie, bo piosenka, która została zatytułowana „Jak za dawnych lat” jest ponadczasowa i z roku na rok będzie się z nią utożsamiać coraz więcej ludzi, którzy przeżyli wielką miłość, która niekoniecznie przetrwała z jakichś powodów.
Wiadomo, że w okresie Świąt Bożego Narodzenia wracają wspomnienia zarówno te dobre, jak i gorsze, przez które polało się morze łez.