Skolim gra nawet 4 koncerty dziennie, ale znajduje czas na wesela. Padła konkretna stawka za jego prywatny występ.
Wokalista, który od lat króluje na listach przebojów muzyki disco polo, nie zwalnia tempa także podczas wakacyjnych miesięcy. Konrad Skolimowski, znany szerzej jako Skolim, od początku lata przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, dając koncerty niemal codziennie. W tym intensywnym czasie nie zapomina jednak o fanach i wydarzeniach, które mają dla niego wymiar bardziej prywatny. Zdarza się, że pojawia się również na weselach – a za taki występ trzeba sporo zapłacić.
Mimo napiętego grafiku, który w lipcu objął aż 51 koncertów, a w sierpniu zaplanowanych jest ich jeszcze więcej, bo aż 56, artysta nie rezygnuje z wyjątkowych okazji. W sezonie, gdy niekiedy gra nawet 3–4 koncerty dziennie, logistykę tras wspomaga helikopter, którym przemieszcza się między odległymi lokalizacjami. To pokazuje skalę jego popularności oraz zapotrzebowania na występy z jego udziałem.
Zanim stał się jednym z najpopularniejszych nazwisk na scenie muzyki tanecznej, był aktorem. Widzowie mogą kojarzyć go z seriali takich jak „Barwy szczęścia”, „Na Wspólnej” czy „Klan”. Jednak to muzyka przyniosła mu ogólnopolską sławę – szczególnie utwór „Wyglądasz idealnie”, który stał się viralowym przebojem i zdobył ponad 200 milionów wyświetleń na YouTube.
To właśnie ten numer, obok innych nowszych propozycji, często pojawia się w repertuarze artysty na różnego rodzaju imprezach – nie tylko festynach czy koncertach plenerowych, ale także weselach, na których występuje na specjalne zaproszenie. Wśród takich okazji znalazła się chociażby uroczystość menadżera Skolima, na której artysta dał prywatny koncert. Pojawił się także na ślubie swoich fanów, gdzie zaśpiewał największe hity, tworząc niezapomnianą oprawę muzyczną.
Jak podaje dziennik „Fakt”, stawka za półgodzinny koncert Skolima na weselu to aż 25 tysięcy złotych. Taką informację miał potwierdzić sam menadżer artysty, który zarządza kalendarzem występów. To spora suma, która jednak nie odstrasza par młodych – chętnych na taki koncert nie brakuje. Dla porównania, występy plenerowe artysty wyceniane są na 50 tysięcy złotych za godzinę grania.
Warto podkreślić, że nawet w przypadku bardziej osobistych wydarzeń Skolim nie traktuje sprawy mniej profesjonalnie. Znany jest z punktualności, dbałości o szczegóły techniczne oraz z tego, że niezależnie od warunków – zawsze daje z siebie wszystko. Świadczy o tym chociażby sytuacja z połowy lipca, gdy w nocy z 15 na 16 artysta miał wypadek samochodowy na trasie S6 pod Koszalinem. Wraz z gitarzystą Luxonem trafił wtedy na obserwację do szpitala, ale już tego samego dnia wystąpił w Sopocie – z temblakiem na ramieniu.
Krótko przed tym wydarzeniem, Skolim odwiedził jeden z kościołów, gdzie – jak sam podkreślał – modlił się i dziękował za wsparcie otrzymane od fanów. To pokazuje, że poza scenicznym wizerunkiem, artysta pielęgnuje również bardziej osobistą relację z odbiorcami.
Nie da się ukryć, że zaproszenie Skolima na wesele to nie tylko muzyczna atrakcja, ale również element, który może uczynić wydarzenie niezapomnianym. Świadkami takich chwil bywają nie tylko zaproszeni goście, ale też internauci – filmiki z prywatnych występów artysty cieszą się ogromną popularnością w mediach społecznościowych.
Choć cena występu jest wysoka, dla wielu par młodych możliwość usłyszenia na żywo „Wyglądasz idealnie” w dniu swojego ślubu to spełnienie muzycznych marzeń. Skolim, mimo intensywności sezonu koncertowego, nie zapomina o takich momentach – i jak pokazują ostatnie miesiące, z chęcią je współtworzy.