Do niedawna Magda Narożna nie wyobrażała sobie, że w swoim domu usłyszy jeszcze niemowlęcy śmiech lub płacz
Do niedawna nie wyobrażała sobie, że w swoim domu usłyszy jeszcze niemowlęcy śmiech lub płacz. Ale już niedługo tak się stanie, bo będzie… ciocią. I to podwójną. – Daniel Biczak zostanie tatą bliźniaków.
Zarówno ja, jak i Daniel Wilczewski nie możemy się już doczekać. Wszyscy jesteśmy dla siebie jak rodzina – mówi „Na żywo” Magdalena Narożna, wokalistka Pięknych i Młodych. Z pewną nostalgią wspomina czas, gdy gitarzyście urodziła się córeczka Michalina. – Pamiętam, jak przysłał mi ze szpitala zdjęcie malutkiej tuż po jej przyjściu na świat.
To był wzruszający moment i cieszę się, że chciał się nim ze mną podzielić – opowiada artystka.
Zajęć teraz nie brakuje
Czas narodowej kwarantanny nie rozluźnił więzi między artystami z Pięknych i Młodych, bo chociaż się nie widują, to organizują często konferencje przez internet. – Wtedy rozmawiamy o tym, co u nas i szlifujemy materiał na kolejny singiel. Większość pracy przy tej piosence już została wykonana.
Teraz tylko musimy dokończyć klip – wyjaśnia Magda, podkreślając, że najnowsza piosenka będzie radosna i dająca nadzieję. – Takie utwory są teraz potrzebne – mówi. Obecnie każdą wolną chwilę Narożna poświęca córce. – Gabrysia, jak większość dzieci, ma lekcje online i zadawany materiał do pracy samodzielnej. Ale jej nauka wymaga też mojego zaangażowania – relacjonuje liderka Pięknych i Młodych.
To zdecydowanie bardzo rodzinny czas dla gwiazdy.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo