Wokalista uwielbia jeździć po bezdrożach. Do swojej pasji przekonał nawet małą Anastazję.
Kiedy tylko mogę, wyruszam na bezdroża swoją terenówką. Kocham jazdę po wertepach, wyciąganie auta z błota i adrenalinę, jakiej dostarcza ten sport. Po kilkugodzinnej przeprawie zawsze wracam do domu zmęczony, ale szczęśliwy – zdradza nam Jerzy Szuj,czyli popularny Jorrgus.
Wokalista disco polo, znany z takich hitów, jak „Oczy Twe” i „Gdzie jesteś Ty” do swojej pasji przekonał również dwie najważniejsze kobiety swojego życia – żonę i córkę. – Dianę już od lat zabieram na takie eskapady. Nawet kiedy była w ciąży, chętnie się ze mną wybierała w trasy po łąkach i lasach – mówi popularny piosenkarz.
Rodzinna pasja Dzięki off-roadowym przejażdżkom gwiazdor disco polo zyskał też niezawodny sposób na uspokojenie córeczki. – Anastazja od pierwszych dni życia polubiła jazdę samochodem. Wystarczy, że zapinam ją w foteliku i przewiozę ją krótki odcinek po leśnej drodze, by momentalnie się uspokoiła. Tak zostało aż do dzisiaj – podkreśla z uśmiechem piosenkarz.
Jestem pewny, że miłość do czterech kółek odziedziczyła po mnie – dodaje. Gwiazdor disco polo ma nadzieję, że kiedy córka będzie dorosła, zrobi prawo jazdy i razem poszaleją w terenówkach. Zobaczymy, jak na ten plan zareaguje Anastazja…
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo