Edyta Folwarska padła ofiarą przestępstwa?!
Sława niesie za sobą cienie i blaski, Celebryci, artyści, muzycy i dziennikarze często borykają się z bezprawnym wykorzystywaniem swojego wizerunku. Tym razem ofiarą takiego działania stała się znana zarówno z Polo TV, jak i festiwali muzycznych, dziennikarka Edyta Folwarska!
Gwiazda zwróciła się do fanów z ogromną prośbą w związku z kradzieżą prywatnego zdjecia! Edyta Folwarska z show biznesem i muzyką disco polo związana jest od lat. Oprócz tego, że znamy ją ze stacji Polo TV, w ostatnim czasie realizuje się jako autorka literatury dla kobiet.
Nie od dziś wiadomo, że Edyta jest idolką wielu kobiet. Wielbicielki często goszczą w mediach społecznościowych Edyty zadając jej pytania o dietę, sport czy pielęgnację włosów i skóry. Atrakcyjność dziennikarki zostaławykorzystana w nieuczciwy sposób. Na Tinderze pojawiło się fałszywe konto, do którego zostało wykorzystane zdjęcie z prywatnej kolekcji dziennikarki!
Osoby znane często otrzymują od fanów informacje o swoim wizerunku, znajdującym się na różnych portalach. Biorąc pod uwagę jak bardzo w sieci jesteśmy anonimowi, trudno uchwycić sprawcę takiego nieprzyzwoitego działania, dlatego gwiazdy są wdzięczne swoim fanom za wszelkie informacje, że coś takiego zobaczyli.
Edyta pojawiła się na Tinderze jako Sandra 33. Prezenterka od razu dała do wiadomości, że fałszywe konto nie należy do niej i zwróciła się do swoich wielbicieli z ogromną prośbą komentując: „I w taki oto sposób po raz kolejny ukradziono moje zdjęcia… tym razem jestem Sandrą z Tindera. Blokujcie to konto. To nie ja”.