Wspominamy tragiczną śmierć Bartka Malińskiego 'Malix', która wstrząsnęła światem disco polo w 2018 roku.
Disco polo - muzyka pełna radości, tanecznych rytmów i niekończącej się zabawy. Jednak za kolorowymi światłami sceny kryją się również dramatyczne historie, które na zawsze odcisnęły piętno na tej branży. Dziś, 1 listopada, w Dzień Wszystkich Świętych, wspominamy jedną z największych tragedii, jaka spotkała świat disco polo. Bartek Maliński, znany jako Malix, młody i obiecujący producent muzyczny, którego marzenia i życie przerwało tragiczne zdarzenie.
16 czerwca 2018 roku miał być dniem jak co dzień, pełnym twórczej pracy i pasji. Bartek Maliński, osoba znana w środowisku disco polo, postanowiła zrealizować jedno ze swoich marzeń - skok ze spadochronem. Niestety, coś poszło nie tak. Podczas drugiego skoku, nad płytą lotniska, spadochron się nie otworzył, co doprowadziło do tragicznego w skutkach upadku.
Bartek, znany w branży jako Malix, był nie tylko producentem muzycznym, ale również współtwórcą wielu hitów disco polo. Współpracował z takimi gwiazdami jak Boys, Milano, Bayera, Luka Rosi czy News. Jego tragiczna śmierć była ciosem nie tylko dla rodziny i bliskich, ale również dla całego środowiska muzycznego.
Śmierć Bartka Malix'a wstrząsnęła nie tylko branżą disco polo, ale i całym krajem. Przez wiele miesięcy po zdarzeniu, media i opinia publiczna zastanawiały się nad przyczynami tej tragedii. Czy można było tego uniknąć? Kto ponosi odpowiedzialność za wypadek? To pytania, które do dziś pozostają bez odpowiedzi.
Dziś, wspominając tragiczną śmierć Bartka Malińskiego, warto pamiętać o nim nie tylko jako o ofierze nieszczęśliwego wypadku, ale przede wszystkim jako o utalentowanym producencie, który swoją pasją i talentem przyczynił się do rozwoju polskiej sceny muzycznej. Choć jego życie przerwało się nagle i niespodziewanie, jego muzyka nadal żyje wśród nas, przypominając o nieodżałowanym talencie i człowieku, jakim był Bartek Maliński "Malix".