Tomasz Kot bryluje w kampanii Blika, śpiewając disco-polo i inne gatunki. Nowa kampania uwzględnia osoby z niepełnosprawnościami.
Kiedy słyszymy o Tomasz Kot, myślimy o znakomitym aktorze, który zdobył serca widzów swoją grą w wielu filmach i produkcjach telewizyjnych. Tym razem jednak artysta zaskakuje nas w niecodziennej roli – gwiazdy kampanii reklamowej popularnej aplikacji płatniczej - Blik. I co najważniejsze - w rytmie disco polo!
Nie jest tajemnicą, że różnorodność muzyczna ma w sobie siłę przyciągania różnych grup odbiorców. Blik, zdając sobie z tego sprawę, postanowił stworzyć serię krótkich spotów reklamowych, gdzie każdy z nich odnosi się do innego gatunku muzycznego. Wyobraźcie sobie Tomasz Kota śpiewającego i tańczącego w rytm disco polo, a następnie przenoszącego się w magiczny świat opery, dynamiczne bity techno czy energetyczny rock i hip hop. Ta różnorodność ma za zadanie nie tylko przyciągnąć uwagę różnych grup wiekowych, ale także podkreślić uniwersalność i wszechstronność aplikacji Blik.
Co szczególnie cieszy w nowej kampanii Blika, to uwzględnienie potrzeb osób z niepełnosprawnościami wzroku lub słuchu. Dzięki temu każdy, niezależnie od swoich ograniczeń, może cieszyć się zabawnym przekazem "Strofek". Kampania jest dostępna na głównych platformach społecznościowych: Instagram, TikTok oraz YouTube. Warto dodać, że jest to jedno z nielicznych działań reklamowych dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, co świadczy o społecznej odpowiedzialności marki Blik.
Kampania reklamowa z udziałem Tomasz Kotta jest dowodem na to, że połączenie dobrej idei, kreatywności oraz odpowiedzialności społecznej może przynieść nie tylko komercyjny sukces, ale także pozytywny wpływ na społeczność. Współczesny konsument chce więcej niż tylko produkt - poszukuje wartości, autentyczności i zaangażowania. Blik, wraz z Tomaszem Kotem, dostarcza wszystkiego powyżej, serwując nam jednocześnie niezapomniane muzyczne wrażenia. Czekamy z niecierpliwością na kolejne odsłony kampanii i mamy nadzieję, że inne marki pójdą tym śladem.