Popularna prezenterka disco polo nie ukrywa, że bardzo boi się cesarskiego cięcia, bo to nic innego jak operacja.
Jej wyczekany synek przyjdzie na świat na początku przyszłego roku w szpitalu bielańskim.Ze względów zdrowotnych będzie to cesarskie cięcie. – Gdy miałam 13 lat, podczas skoku w dal na lekcji WF-u złamałam kość ogonową. Niestety, źle się zrosła i, odkąd zaszłam w ciążę, czuję to dotkliwie.Przyjmuję zastrzyki sterydowe, żeby złagodzić ból – wyznaje nam Edyta Folwarska.
Lekarz już zapowiedział, że nie będzie mogła rodzić siłami natury. Prezenterka nie ukrywa, że bardzo boi się cesarskiego cięcia, bo to nic innego jak operacja. Ale skoro tak będzie lepiej dla niej i dla Tadzia, nie zamierza dyskutować z zaleceniem lekarskim.
Rozwiązanie ciąży gwiazdy disco polo już na początku roku.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo