HIT Wodeckiego „Lubię„ w Stylu Disco? Fani podzieleni „coś niesamowitego„ vs „dla mnie zbyt duża zmiana„

Disco polo, gatunek muzyki tak bliski sercom Polaków, znów zaskakuje. Tym razem na scenę wkroczył kultowy utwór "Lubię wracać tam, gdzie byłem" niezapomnianego Zbigniewa Wodeckiego w nowoczesnej aranżacji, która wstrząsnęła światem disco polo.

'Lubię'- nowa wersja wielkiego HITU Zbigniewa Wodeckiego!

Niespodzianka dla fanów disco polo nadeszła 31 marca. Internet obiegła nowa wersja utworu "Lubię" legendarnego Zbigniewa Wodeckiego. Ta odświeżona odsłona, przygotowana przez zespół Akces we współpracy z producentami z Dance 2 Disco, to prawdziwy przewrót w świecie disco polo.

Produkcja spotkała się z różnymi reakcjami. Entuzjaści gatunku chwalą świeże podejście do klasyka, podkreślając, że taka reinterpretacja to doskonały sposób na przypomnienie starszych hitów nowemu pokoleniu. Jednak niektórzy purystycznie nastawieni fani twierdzą, że niektórych utworów po prostu nie powinno się modyfikować.

"Wow! 'Lubię' w wersji disco to coś niesamowitego! Świetna robota, Akces i Dance 2 Disco! Dzięki takim projektom disco polo żyje i się rozwija."

"To właśnie uwielbiam w disco polo – ciągłe odnawianie i świeżość! Nowa 'Lubię' to hit, który z pewnością będzie grany na wszystkich imprezach."

"Nie każdy klasyk powinien być przetworzony. 'Lubię' Wodeckiego jest doskonała w swojej oryginalnej formie, a ta nowa wersja to dla mnie zbyt duża zmiana."

"Z szacunku do Wodeckiego i jego twórczości, lepiej było zostawić 'Lubię' w spokoju. Nowa wersja nie ma tego samego uroku."

Nowa wersja "Lubię" Zbigniewa Wodeckiego w wykonaniu zespołu Akces i Dance 2 Disco rozgrzewa serca fanów disco polo, zarówno młodych, jak i tych, którzy pamiętają oryginał. Czy jest to szanująca hołd, czy niepotrzebna ingerencja w klasykę? Odpowiedź pozostaje subiektywna, ale jedno jest pewne - muzyka disco polo ciągle ewoluuje, zachowując swoją unikalność i energetykę.