Trudne chwile popularnego gwiazdora disco polo! Artysta przyznał się do rozwodu
Wyznanie uwielbianego wokalisty disco polo zaskoczyło dosłownie wszystkich!
Ostatnie miesiące nie były dla uwielbianego artysty disco polo zbyt szczęśliwe! Gwiazdor musiał zmierzyć się z niezwykle przykrym zdarzeniem, które dotyka coraz większą liczbę osób!
Bartek Padyasek to popularny wokalista topowej formacji D-Bomb. Gwiazdor disco polo na swoim koncie ma mnóstwo hitów, które stały się wielkimi przebojami polskich dyskotek. Kawałki takie jak: “O Ela Ela”, “Jeżeli to grzech”, czy “Oczy pełne łez” to prawdziwe perełki, bez których nie może odbyć się żadna impreza!
Uwielbiany artysta disco polo nie lubi zbytnio mówić o swoim życiu prywatnym. Dla Bartka najważniejsza jest muzyka. Dziennikarzom tygodnika “Na Żywo” udało się jednak namówić wokalistę na małe zwierzenia, które zaskoczyły dosłownie wszystkich!
Bartek Padyasek podzielił się z czytelnikami magazynu szokującą nowiną! Okazało się, że lider zespołu D-Bomb jest po rozwodzie! Tego nikt się nie spodziewał!
Związek artysty z byłą żoną Edytą trwał 12 lat. To naprawdę kawał czasu, którego tak łatwo nie da się zapomnieć. Niestety do podjęcia tej niełatwej decyzji skłoniła parę wszechobecna pandemia. Brak koncertów i zbyt długie przebywanie ze sobą pod jednym dachem uświadomiło obojgu, że ich uczucie już się wypaliło!
Na początku tego roku małżeństwo złożyło pozew o rozwód. Ponieważ jeszcze przed rozpoczęciem całej procedury para podzieliła się zgodnie majątkiem, ich rozprawa szybko zakończyła się oczekiwanym finałem. Całość trwała zaledwie 22 minuty! Historia tych dwojga może być idealnym przykładem dla wielu ludzi, którzy nie zawsze potrafią się rozstać z klasą!
Bartek i Edyta postanowili, że nadal będą przyjaciółmi, którzy zawsze mogą na siebie liczyć. To najbardziej pokojowy rozwód w całej branży disco polo!
Popularny gwiazdor disco polo ma nadzieję, że szybko spotka nową miłość, z którą będzie mógł dzielić życiowe radości i smutki. Cała branża jak i fani życzą mu tego z całego serca!
Źródło: Na żywo