Premiera nowego hitu Beezy: „Chciałem Ją Mieć„ – świeża odsłona disco polo

Bartosz Zagórski, znany pod pseudonimem Beezy, wkracza na polską scenę disco polo z nowym utworem, który z pewnością przyciągnie uwagę fanów tego gatunku. Jego najnowsza produkcja, zatytułowana "Chciałem Ją Mieć", już teraz zbiera pozytywne opinie i staje się kolejnym hitem na liście fanów muzyki tanecznej. Beezy zapowiada, że to dopiero początek jego przygody muzycznej, a kolejne utwory są już w przygotowaniu.

Beezy - Chciałem Ją Mieć: Połączenie Disco Polo i Slap House

Beezy, wokalista z Krakowa, który od lat zdobywał doświadczenie na scenie, oficjalnie rozpoczyna swoją muzyczną karierę premierą teledysku do utworu "Chciałem Ją Mieć". Współpraca z producentem Kamilem Flisiakiem przyniosła owoc w postaci świeżego brzmienia, które łączy tradycyjne disco polo z elementami slap house'u, tworząc wyjątkową mieszankę dla fanów muzyki tanecznej. Piosenka opowiada o miłości i zauroczeniu, a dodatkowym atutem teledysku jest udział dziewczyny Beezy'ego, która dodała klipowi osobistego charakteru.

Krakowskie początki Beezy’ego na scenie muzycznej

Beezy nie jest nowicjuszem na scenie muzycznej. Pierwsze kroki stawiał w krakowskich klubach, takich jak Teatro Cubano Kraków oraz Mojitos Casa Latina, gdzie regularnie występował. To właśnie tam zaczął budować swoją bazę fanów, doskonaląc swój styl i przygotowując się na większe wyzwania. Teraz, wraz z premierą swojego pierwszego teledysku, Beezy ma nadzieję dotrzeć do szerszej publiczności i umocnić swoją pozycję na scenie disco polo.

Klip do "Chciałem Ją Mieć" kręcony w Krakowie

Klip do piosenki "Chciałem Ją Mieć" powstał na malowniczych terenach Krakowa, co dodaje teledyskowi wyjątkowego klimatu. Krakowskie ulice, dobrze znane miejscowym, stają się tłem dla historii opowiedzianej w piosence, podkreślając uczucie i emocje, które towarzyszą utworowi. W połączeniu z nowoczesną aranżacją oraz profesjonalną produkcją, teledysk ten z pewnością przyciągnie uwagę nie tylko fanów muzyki disco polo, ale także tych, którzy cenią sobie dobrą produkcję wizualną.

Beezy obiecuje, że to dopiero początek jego muzycznej kariery, a jego fani mogą spodziewać się kolejnych, równie interesujących premier w najbliższej przyszłości.