Nigdy wcześniej artysta disco polo nie zapowiadał w taki sposób swoich kawałków
Ludzie powinni brać przykład z wokalisty disco polo. Jego podejście do sytuacji z pewnością zaowocuje na przyszłość. W końcu pandemia się skończy, a oczekiwania fanów po takim czasie będą jeszcze większe.
Na razie nic na to nie wskazuje, aby było światło dla przywrócenia imprez masowych. Nikt nie spodziewał się, że świat w jednej chwili zatrzyma się, a nasze dotychczasowe życie, przyzwyczajenia i praca, zostaną wystawione na próbę czasu.
Z pewnością odczuwają to zarówno artyści, jak i fani, którzy w dobie pandemii koronawirusa muszą sobie poradzić z miłością platoniczną i tęsknotą za swoimi ulubionymi idolami.
Zespół Power Boy, którego liderem i wokalistą jest utalentowany Artur Suchcicki postanowił nie dać się i zaczął tworzyć nowy kawałek dla wiernych fanów, którzy zawsze go wspierają w jego poczynaniach: - Wokal zgrany, myślę że to będzie jeden z najlepszych numerów w mojej dotychczasowej karierze.Więcej info już wkrótce.
Taka zapowiedź może zwiastować prawdziwy przebój w branży disco polo. Jak widać, na niektórych wykonawców kwarantanna wpływa pozytywnie i wbrew pozorom, sprzyja ich wenie.
Power Boy już nie jeden raz zaskoczył fanów, ale teraz ciekawość rośnie z dnia na dzień. Nigdy wcześniej Artur nie zapowiadał w taki sposób swoich kawałków.