Wokalista disco polo okradziony! Kością niezgody między piosenkarzem, a rabusiami, pozostaje w dalszym ciągu wspomniane ogrodzenie i sprzęt do połowu
Wielka popularność i niemałe majątki artystów disco polo, niestety niosą za sobą także mało przyjemne zdarzenia i konsekwencje. Niektóre zasoby posiadane przez gwiazdy, mogą być wabikiem dla złodzieja.
Dość dobitnie przekonał się o tym wielki twórca muzyki tanecznej, znany z produkcji o góralskiej strukturze, Wacław Cieślik - Kordian. Wokalista opublikował dość szokujący post, w którym stanowczo apeluje do włamywaczy, przyłapanych na monitoringu, by zgłosili się do niego w celu naprawienia ogrodzenia i sprzętu do połowu.
Jak można wywnioskować z wpisu wykonawcy, zostały skradzione ryby z jego prywatnego zbiornika wodnego. Artysta postanowił jednak darować przestępcom zabranie ryb i „pobłogosławić” ich skonsumowanie.
Moi drodzy Sprawcy włamania Wczorajszej Nocy, serdecznie zapraszam o wstawienie się do mnie celem naprawienia szkód naprawy ogrodzenia oraz sprzętu do polowu. Skradzione i zjedzone rybki niech wam wyjdą na zdrowie, taki moj gest dobroci.
Natomiast jeśli nie zgłosicie sie do środy 15 lipca 2020 r. Celem naprawienia wyrządzonych szkód Wasze piekne buźki z monitoringu zostaną udostępnione w mediach a sprawa zostanie zgłoszona do organów ścigania. Mam nadzieje ze dojdziemy do porozumienia. Pozdrawiam serdecznie Waclaw Kordian Cieslik
Kością niezgody między piosenkarzem, a rabusiami, pozostaje w dalszym ciągu wspomniane ogrodzenie i sprzęt do połowu. Kordian jasno daje do zrozumienia, że jeżeli sprawcy nie zgłoszą się i nie naprawią szkód, ich twarze zostaną opublikowane, a materiał z monitoringu trafi także do organów ścigania.
Jak widać, z gwiazdorem nie ma żartów, a góralska krew płynie nie tylko w jego hitach, ale również w ambitnym dążeniu do sprawiedliwości.