Czasami wystarczy mały gest, żeby sprawić radość u drugiego człowieka. Wie coś o tym Zenon Martyniuk, gwiazdor muzyki disco polo rozdał prezenty
Nie ma drugiego takiego artysty. To, co wyprawia Zenek Martyniuk chwyta za serca nawet największego twardziela, który twierdzi, że nic nie jest w stanie go wzruszyć i doprowadzić do krokodylich łez.
Zenek Martyniuk jest artystą numer jeden w branży disco polo, ale przede wszystkim jest dobrym człowiekiem. Wielu ludzi zapomina o tym, że artysta, to zawód jak każdy inny i niestety nie patrzymy na ludzi, którzy występują na scenie, w telewizji, jak na normalną osobę, tylko jak na kogoś, kto się wywyższa.
W rzeczywistości często jest tak, że ludzie, którzy wykonują zawody typu artysta, wokalista, są bardziej otwarci na drugiego człowieka niż ktoś, kto pracuje np. w banku i ma się za kogoś lepszego, normalniejszego, ale nie dostrzega innych w potrzebie.
Zupełnie inaczej jest od strony artystów, którzy nie zapominają o drugim człowieku i chętnie angażują się w różne akcje społeczne, ale i sami bardzo często wychodzą z jakąś inicjatywą.
Tak też było w sytuacji Zenona Martyniuka, który przed mikołajkami obdarował dzieci z domu dziecka prezentami. Zdjęcia można podziwiać na fanpage Województwa Podlaskiego, które napisało:
- Było uwalnianie karpia, wspólne śpiewanie kolęd, ciepła i serdeczna atmosfera. Zenek Martyniuk z zespołu Akcent spotkał się wczoraj (04.12) z podopiecznymi domu dziecka w Krasnem, by wręczyć im upominki z okazji zbliżających się Mikołajek!
Po uśmiechach dzieci widać, że były prze szczęśliwe. Czasami wystarczy mały gest, żeby sprawić radość u drugiego człowieka. Wielu z nas powinno czerpać przykład z króla disco polo.
Zgadzacie się?