Wszystko, a zarazem nic. Nie bez powodu mówi się o tym, że punkt widzenia zależy od punku siedzenia.. „ Tobie się powodzi, bo ciągle gdzieś podróżujesz” – słyszę od „znajomych”, którzy z grymasem na twarzy pytają „co słychać i jak się miewa...
Wszystko, a zarazem nic. Nie bez powodu mówi się o tym, że punkt widzenia zależy od punku siedzenia..
„ Tobie się powodzi, bo ciągle gdzieś podróżujesz” – słyszę od „znajomych”, którzy z grymasem na twarzy pytają „co słychać i jak się miewam”. Z reguły odpowiadam, że nie narzekam i z dnia na dzień jest lepiej, ale ślina na język przynosi mi niekiedy naprawdę zaskakujące nawet mnie odpowiedzi, których nie powstydziłby się typowy chuligan.
Branża muzyki disco polo podobnie jak wszystkie inne domeny to ocean rozwojów i upadków. Również tych w sferze rodzinnej – która mimo sukcesów zawodowych jest dla mnie najważniejszą płaszczyzną, o którą zawsze i wszędzie będę walczyć jak lwica!
Być może wśród osób, do których dotrą moje treści są osoby, które myślą, że disco polo to tandeta, łatwy zarobek, ciągła zabawa i litry alkoholu. Nie twierdzę, że się mylicie, ale może po prostu zbyt pochopnie oceniacie „nas” i nasze rodziny, które wbrew pozorom muszą codziennie zmierzać się z rozłąką, tęsknotą i szeroko pojętą „medialnością”?
Jedni mi zazdroszczą, inni współczują , a jeszcze inni wspierają. A Wy ? Jakie obejmiecie stanowisko?
Mam nadzieję, że uda nam się nawiązać wspólny język. Zachęcam Was do obserwacji moich wpisów i angażowania się w dyskusje, do których spróbuję Was nawet niekiedy sprowokować.
Ahoj załogo! Zapraszam na podkład „Disco Dron’a” i do przesłuchania ostatniej nowości grupy CamaSutra pt. Kasa Extraklasa.
Czyżby Małgosia w swoim utworze opisała coraz bardziej powszechny trend pogoni za pieniędzmi i prestiżem?