Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?
„Andrebus” i wcale nie chodzi o nowy utwór uwielbianego artysty disco polo. Zamieszanie dotyczy busa, którego będzie widać z daleko pośród szarych samochodów, które raczej niczym szczególnym nie wyróżniają się na tle od pozostałych aut.
To, co się wyprawia w świecie disco polo jest istnym szaleństwem. Okres wakacyjny zdecydowanie sprzyja inwencji twórczej artystów z branży muzycznej. Ich pomysły niekiedy przechodzą najśmielsze oczekiwania samych zainteresowanych. W ostatnim czasie na bardzo niekonwencjonalny pomysł wpadł wokalista, Andrzej Marcysiak.
Wykonawca disco polo, Andre jest bliżej znany z takich utworów, jak „Co będzie jutro” , „Powiem ludziom” czy też „Czarodziejko serc złodziejko” , a także „Ta szalona Karolina”.
Bezdyskusyjnym przebojem, który wiedzie prym w disco polo jest kawałek zatytułowany „Ale Ale Aleksandra”.
Teledysk do piosenki został wyświetlony już blisko 85 milionów razy w serwisie YouTube, na oficjalnym kanale artysty. W ostatnim czasie Andre podzielił się ze swoimi fanami planami na najbliższą przyszłość. Wokalista nieco zaskoczył tą informacją internautów, napisał:
- Już niebawem nowy Andrebus wyjedzie na trasę dzięki firmie Autocuby.
Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?