Razem mieszkają, pracują oraz koncertują. Ale nie mają siebie dosyć. W czym tkwi ich sekret?
Pobrali się w zeszłym roku i nadal za sobą świata nie widzą. – Jest wspaniale. Jakby miesiąc miodowy nigdy się nie skończył – mówi nam Piotrek Koczocik, który osiem miesięcy temu ślubował dozgonną miłość Beacie – tancerce ze swojego zespołu disco polo - Joker.
Jaki jest ich sposób na udany związek? Każdy kryzys zażegnują błyskawicznie, starają się spędzać czas nie tylko w pracy. – Ostatnio byliśmy na Dominikanie. Ciepły piasek, egzotyczna przyroda i trochę zwiedzania. Każdą chwilę mogliśmy poświęcić sobie. Wróciłem jeszcze bardziej zakochany w żonie niż wyjechałem – zdradza artysta uśmiechając się.
Rodzinne spotkanie
Okazuje się, że wizyta na egzotycznej wyspie była dla małżonków również pretekstem do podtrzymania rodzinnych więzi. – Mieszka tam mój brat cioteczny Piotrek. Dawno się nie widzieliśmy, dlatego przy okazji urlopu nadgoniliśmy stracony czas – mówi nam wykonawca takich hitów disco polo jak „Dziewczyna ta” czy „Pierwszy taniec”.
Para wróciła do kraju pełna energii do działania. Już szykują kolejną muzyczną premierę, do której zdjęcia realizowali m.in. na Dominikanie. – Z pewnością zaskoczymy fanów. Będzie muzycznie i bardzo tanecznie, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów – podkreśla.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo