Na planie zdjęciowym disco polo doszło do zbrodni?
Jorrgus, zespół którego przedstawicielem jest Jerzy Szuj istnieje od 2008 roku. Po rozstaniu się z grupą Time, Jurek postanowił stworzyć nową formację aby dalej piastować branżę disco. Przez lata, formacja Jorrgus wydała wiele utworów a sam zespół zyskał wiele nagród.
"Będziesz moja", "Oddam Ci serce" czy "Twój jeden szept" w popularnym serwisie muzycznym przekroczyły ponad 20 milionów wyświetleń. Trzeba przyznać, że każda nowa produkcja to nowe zaskoczenie i poznawanie muzyki Jorrgusa od początku. Na social mediach zespołu pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu nadchodzącej nowości. Według zapowiedzi tym razem będziemy mieli styczność z czymś innym a całość będzie niesamowicie mroczna. Co jednak intryguje to ujęcia, które właśnie trafiły do sieci.
Zamieszczone przez zespół Jorrgus zdjęcia pochodzą z planu najnowszego teledysku do utworu "Nocy mi nie szkoda". Jak mówi sam wokalista formacji, Jerzy Szuj, w klipie biorą udział zawodowi aktorzy, teledysk jest mroczny a piosenka jest taka z życiem. Opublikowane zdjęcia przypominają sceny rodem z filmu kryminalnego, gdzie motywem przewodnim jest zbrodnia. Widzimy na nich zakochaną parę oraz mężczyznę leżące w strugach deszczu na ziemi oraz osobę, która stoi nad nim, co przekładać się może na układ ofiara - oprawca. Spostrzegawcze oko dostrzeże, że leżąca na ziemi postać ma twarz we krwi. Mrocznego klimatu dodaje noc oraz jesienna aura.
Oczywiście na planie teledysku NIE DOSZŁO do żadnej zbrodni a całość jest tylko zapowiedzią najnowszego klipu do utworu "Nocy mi nie szkoda", którego premiera odbędzie się w sobotę, 17 grudnia 2022 roku o godzinie 10:00 na kanale wytwórni Green Star. Czym tym razem zaskoczył Jurek i grupa Jorrgus? Odpowiedź już niebawem.