Czy wesela wegetariańskie to luksus czy koszmar dla podniebienia? Dowiedz się, jak niewłaściwe menu i wysokie ceny mogą zepsuć ten wyjątkowy dzień.
Wesele to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu narzeczonych. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik - od pięknej sali, przez wykwintne dania, aż po perfekcyjną obsługę. Jednakże, wiele par nie bierze pod uwagę jednego istotnego aspektu - preferencji żywieniowych swoich gości. Co się dzieje, gdy na weselu zjawiają się wegetarianie lub weganie, a w menu królują dania mięsne? Historia jednej czytelniczki "Faktu" daje nam do myślenia.
Czytelniczka, będąca świadkiem na ślubie przyjaciółki, miała okazję doświadczyć tego na własnej skórze. Po pięknej ceremonii w kościele wszyscy przenieśli się do eleganckiej sali weselnej, pełni oczekiwania na smakowite potrawy. Niestety, nie wszyscy weselnicy mogli cieszyć się pełnym żołądkiem. Dla wegetarian i wegan nie było odpowiednich propozycji w menu. Zamiast soczystego schabowego czy aromatycznej dewolaji, czekały ich tylko ciasta i surówki. Czytelniczka z Sochaczewa podkreśla, że wraz z mężem są wegetarianami od 20 lat i nikt nie wziął tego pod uwagę. Brak mięsnego dania w menu sprawił, że przez całą noc byli skazani na jedzenie niewielkich ilości ciast i surówek. Młodzi narzeczeni nie zdawali sobie sprawy, że dla niektórych gości to był prawdziwy problem.
Wesele to również okazja do zabawy i delektowania się wykwintnymi potrawami. Jednakże, dla par decydujących się na wesela wegetariańskie lub w przypadku, gdy wśród gości są wegetarianie lub weganie, wybór odpowiednich opcji może okazać się drogim wyzwaniem. Weryfikacja różnych ofert dostępnych na rynku pokazuje, że ceny za weselny talerzyk wegetariański potrafią być zadziwiająco wysokie. W jednym z ekskluzywnych warszawskich lokali, za przygotowanie jedzenia dla weselnego gościa wegetarianina trzeba zapłacić aż 430 zł. Do tego należy doliczyć koszt wynajęcia sali w wysokości 5 tys. zł oraz 1,5 tys. zł za obsługę. Przy stuosobowej liczbie gości, całość może wynieść niemałą sumę, prawie 50 tys. zł.
Jednakże, istnieją również tańsze alternatywy dla par pragnących zorganizować wegetariańskie wesele. W folwarku w okolicy Lublina można zorganizować wyjątkowe wesele wegetariańskie za kwotę 340 zł od gościa. Menu obejmuje smakowite dania, takie jak skrzydełka z kalafiora, rolada szpinakowa, faszerowana cukinia i tradycyjna jarzynowa. Innym lokalem oferującym wesele wegetariańskie jest miejsce, gdzie za talerzyk trzeba zapłacić 335 zł, a w menu znajdują się kotleciki z ciecierzycy, kaszotto z warzywami, krem z buraków czy grillowana kukurydza i ziemniaki. Dodatkowo, w tym przypadku należy doliczyć 1 tys. zł za obsługę. Organizacja wesela wegetariańskiego może wiązać się z pewnymi wyzwaniami i kosztami, ale dla par i gości, którzy cenią sobie zdrowe i etyczne odżywianie, to idealna opcja. Należy jednak pamiętać, że planując takie wydarzenie, nie można zapominać o preferencjach i potrzebach żywieniowych swoich gości. W końcu chodzi o to, aby każdy weselnik mógł cieszyć się pełnym żołądkiem i wyjątkowym doświadczeniem tego ważnego dnia.