Dawidowi Narożnemu puściły nerwy! Artysta disco polo już nie wytrzymał
Dawid Narożny to od wielu lat najbardziej rozpoznawalny wokalista w branży disco polo. Każdy jego ruch jeszcze jak tworzył zespół Piękni i Młodzi był śledziony przez wielu fanów. Gdy realizuje projekt solowy jest podobnie. Jego social media są pełne treści, a fani zawsze wiedzą co się dzieje u niego i jego żony na bieżąco.
Od dłuższego czasu w komentarzach nie brakuje hejtu, obraźliwych komentarzy lub chęci sprawienia przykrości. Niestety Dawid Narożny boryka się z tym już od wielu miesięcy. Wszechobecny hejt na muzykę disco polo jest nie od dziś, większość artystów jest odporna na to, podobnie jak Dawid. Jednak czasem dochodzi do sytuacji, których człowiek po prostu nie wytrzymuje.
Wokalista disco polo postanowił napisać dość długich post, w którym wylicza, że cokolwiek by zrobił, dodał w social mediach zawsze jest źle. Zarzut robienia wszystkiego dla fejmu to standard.
Nie mam siły i słów na niektóre komentarze i wiadomości które dostaje (na szczęście od nielicznych osób)… Ludzie próbują mi wmówić, że robie wszystko dla fejmu, że mam parcie na szkło, że z nazwą to jest błąd i oni by tak nie robili, że ze złego maila wysyłam oferty koncertowe, że „alkoholiczka” zła, że kazdy post i piosenka jest prowokujący, zły, niedobry, obraźliwy, że żyje przeszłością… to tylko niewielka część z tego co otrzymuje Tylko ja się pytam: PO CO?… Po co ludzie, którzy mnie zwyczajnie nie lubią obserwują? Po co komentują? Po co próbują mi coś wmówić w komentarzach? Po co próbują przekonywać kogoś do swoich racji? Na prawdę nie rozumiem tego co ten ktoś chce osiągnąć pisząc takie rzeczy obcej osobie? Piszę obcej bo wszyscy, których tyczy się ten post mnie nie znają w ogóle, jedynie poprzez moje ruchy w internecie… Na szczęście takich osób jest bardzo niewiele, całej reszcie Dziękuje za wsparcie P.S. Musiałem to napisać bo czasem aż mnie ciężka kurwica strzela jak patrzę na takie coś (Przypominam: kurwica- w gwarze góralskiej to silny deszcz z wiatrem)
Dawid Narożny zastanawia się, po co ludzie piszą, komentują, obserwują jego profil, jeśli każdy jego krok jest zły. Czy to nie powinno działać tak, że obserwujesz coś, czym się interesujesz, co cię ciekawi?
Mimo, że w internecie nikt nie jest anonimowy to wszechobecny hejt i złośliwość jest obecna. Co uważacie o poście Dawida Narożnego i jego postawie?