Druga edycja Good Luck Guys dobiegła końca. W finale zmierzyły się dwa wyjątkowe duety, a zwycięzcy pokazali prawdziwą klasę i serce. Sprawdź, komu udało się zdobyć tytuł najlepszych w programie Prime Video.
Druga edycja popularnego reality show „Good Luck Guys” dostarczyła widzom ogromnych emocji, rywalizacji i momentów, które pokazały prawdziwe oblicze uczestników. W nowym sezonie produkcji, który zadebiutował 5 września 2025 roku na Prime Video, dwunastu znanych uczestników porzuciło wygodne życie, by zmierzyć się z surową rzeczywistością tropikalnego wybrzeża Tajlandii.
Warunki, w jakich przyszło im funkcjonować, nie należały do łatwych. Ponad 40-stopniowy upał, ograniczony dostęp do jedzenia i codzienna walka z naturą wymagały nie tylko sprawności fizycznej, lecz także odporności psychicznej. Uczestnicy musieli nauczyć się współpracy i zaufania, bo każdy z nich tworzył duet, który rywalizował o przetrwanie i szansę na zwycięstwo.
Program ponownie poprowadził Qczaj, który od samego początku nadał rywalizacji intensywnego tempa. To właśnie on połączył celebrytów w duety, które miały przetrwać próbę charakterów, zmęczenia i stresu.
Już na starcie powstały nieoczywiste pary, wśród których znalazł się duet Monika Goździalska i Paweł „Czadoman” Dudek. Oprócz nich do rywalizacji stanęli także: Mikołaj „Tyszka” Tyszkiewicz z Pauliną Hornik, Piotr Mróz z Tamarą Gonzalez Pereą, Karolina Pisarek-Salla z Damianem Glinką, Cezary „Czaro” Nykiel z Nadią Długosz oraz Mariusz „Dżaga” Ząbkowski z Jakubem Cheerem.
W trakcie programu doszło do zmian – po odejściu Tamary Gonzalez Perea jej partnerem został Stifler, który dołączył do rywalizacji w trakcie trwania show. Dynamiczne relacje i rosnące napięcie sprawiały, że każdy odcinek był pełen nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Tuż przed półfinałem z rywalizacji odpadł duet żółtych – Stifler i Piotr Mróz. W grze pozostały więc trzy duety, które musiały zmierzyć się z trudnymi zadaniami, wymagającymi logicznego myślenia, siły i skupienia.
W półfinale znalazły się pary: Cezary „Czaro” Nykiel i Nadia Długosz, Monika Goździalska i Paweł „Czadoman” Dudek oraz Karolina Pisarek-Salla i Damian Glinka. Uczestnicy stanęli przed wyzwaniem polegającym na rozwiązywaniu zagadek, odnajdywaniu skrzynek z literami i przenoszeniu ich przez tor przeszkód.
Każdy poprawny ruch przybliżał ich do celu – ułożenia właściwego słowa, które otwierało drogę do finału. Najlepiej z tym zadaniem poradzili sobie Czadoman i Monika Goździalska oraz duet Nadia Długosz i Cezary Nykiel, którzy jako pierwsi znaleźli się w wielkim finale.
Wielki finał „Good Luck Guys 2” odbył się w wyjątkowym miejscu – w tajskiej świątyni, gdzie uczestników czekał niezwykle trudny tor przeszkód. Qczaj po raz ostatni poprowadził zawodników przez test, który wymagał od nich siły, strategii, cierpliwości i determinacji.
Zadania obejmowały wydobywanie bambusowych kijów z piachu, przejście przez labirynt, przeciąganie elementów układanki, uzupełnianie cylindra wodą i rozpalenie ogniska, które symbolicznie kończyło rywalizację. O zwycięstwie decydowały sekundy, a emocje sięgnęły zenitu, gdy obie drużyny niemal równocześnie podchodziły do finałowego zadania.
Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich chwilach. Zwycięzcami 2. edycji programu „Good Luck Guys” zostali Monika Goździalska i Paweł „Czadoman” Dudek. Duet udowodnił, że połączenie charyzmy, doświadczenia i konsekwencji prowadzi do sukcesu.
W nagrodę otrzymali 100 tysięcy złotych oraz pamiątkową statuetkę, jednak najważniejszym gestem okazało się przekazanie wygranej na cel charytatywny. Artyści postanowili wesprzeć Fundację Piersi oraz Fundację Zdążyć z Pomocą, podkreślając, że zwycięstwo ma sens tylko wtedy, gdy niesie dobro innym.