Człowiek nosi serce w piersi po to, by się nim dzielić. Nie trzeba o tym przypominać grupie Cliver, która 15 lutego zagrała w Łącku swoje największe przeboje dla chorego Jasia. Kamera naszego portalu zarejestrowała rozmowę z zespołem. Grupa...
Człowiek nosi serce w piersi po to, by się nim dzielić. Nie trzeba o tym przypominać grupie Cliver, która 15 lutego zagrała w Łącku swoje największe przeboje dla chorego Jasia.
Kamera naszego portalu zarejestrowała rozmowę z zespołem. Grupa Cliver wystosowała ważny publiczny apel, by pomagać innym. Chłopaki doskonale zdają sobie sprawę z tego, że miarą człowieka nie jest jego pozycja społeczna, lecz wrażliwość na problemy drugiego człowieka.
Zarówno Cliver, jak i inni wykonawcy koncertu w Łącku, otrzymali pamiątkowe wyróżnienie. Jednak nie ono, lecz bezinteresowna pomoc Jasiowi, była zdecydowanie najważniejsza.
Cliver spisał się na medal podczas występu na scenie i… przed naszą kamerą. Zobaczcie wywiad.
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie