Wokalista i lider grupy, Bartek Padyasek słynie z tego, że ma ogromny dystans do siebie i otaczającej go rzeczywistości
Ilu ludzi, tyle opinii. Lider i wokalista zespołu D-Bomb musiał się zmierzyć z trudnym wyborem. Jaką decyzję powinien podjąć artysta, żeby było dobrze?
Nikt nie mówił, że życie będzie usłane różami, a sytuacje z jakimi przyjdzie się nam zmierzyć, zawsze będą proste. Formacja D-Bomb w branży muzyki disco polo dała się poznać między innymi z takich piosenek, jak „O Ela, Ela” , „Do końca naszych dni” czy też „Najbardziej dzisiaj chce”.
Wokalista i lider grupy, Bartek Padyasek słynie z tego, że ma ogromny dystans do siebie i otaczającej go rzeczywistości. Muzykowi zawsze udaje się znaleźć rozsądne rozwiązanie w każdej sytuacji. Jednak tym razem postanowił wspomóc się opiniami swoich fanów: - „Wow paliwko po 4:27, Tylko gdzie tu teraz jeździć”. Dobre pytanie zadał Bartek.
W dobie koronawirusa niewskazane są jakiekolwiek dalsze wyjazdy. Ale faktycznie ceny paliwa są bardzo kuszące i grzechem byłoby nie zatankować. Jak obstawiacie, gdzie po zniesieniu obostrzeń wyruszy wokalista i lider zespołu D-Bomb?
Wiadomo, że jego żywiołem jest muzyka, więc może artysta zaplanuje szaloną trasę koncertową i w dwa tygodnie zagra we wszystkich województwach?