"zaniki pamięci, oczopląs, mrowienie (...) wynik badania wbił mnie w ziemię" -przyznał. Ostatnia hospitalizacja wykazała, że artysta ma guza
Jak już ostatnio wspomnieliśmy Grzegorz Hummel – znany wielu fanom m.in. jako Dj Teens bądź jako współczłonek formacji Marioo – której wodze trzyma Mariusz Jasionowicz, trafił do szpitala. Artysta trafił do Kliniki Pasteura 4 we Wrocławiu,
Jak się okazało hospitalizacja i przeprowadzone badania wykazały, że wokalista zmaga się z guzem
"Źle się czułem, utrata koncentracji, zaniki pamięci , oczopląs ,mrowienie itp... Skierowano mnie na Rezonans głowy wynik badania wbił mnie w ziemię .. Torbiel Szyszynki (...) dla niektórych nie jest groźnym guzem głowy można z tym żyć ale trzeba mieć go na oku... Badać diagnozować czy nie zmienia się w złośliwy nowotwór czy też jak to bywa po prostu zniknie.."
przyznał Grzegorz!
Artysta był przekonany, że złe samopoczucie to chwilowe przemęczenie i nie dopuszczał do siebie myśli o jakiejkolwiek chorobie. "Do momentu odebrania wyniku rezonansu byłem pewny jestem młody nic mi nie grozi nie muszę chodzić do lekarzy bo to przejściowe " Niestety zderzenie z rzeczywistością okazało się być bardziej drastyczne. Obecnie stan Grzegorza jest dobry, stąd też powraca na scenę.
Artysta postanowił również zaapelować do swoich kolegów i koleżanek "PRZEBADAJ SIĘ bo my młodzi też chorujemy czasem nawet bardziej niż nasi Rodzice czy Dziadkowice"
Całość poniżej:
KU PRZESTRODZE, PRZECZYTAJ I UDOSTĘPNIJ.
"Zdecydowałem się kochani opowiedzieć jak ciężki to był dla mnie Weekend pełen obaw natłoku myśli nie pisze tego by szukać współczucia nie nie wręcz przeciwnie. Pisze by pokazać wam jaki głupi byłem i bezmyślny myśląc że nic mi się przecież stać nie może itp.. dopiero gdy nadeszła obawa o utratę zdrowia przyszedł rozum.....
Źle się czułem, utrata koncentracji, zaniki pamięci , oczopląs ,mrowienie itp... Skierowano mnie na Rezonans głowy wynik badania wbił mnie w ziemię .. Torbiel Szyszynki bo tak to się nazywa dla niektórych nie jest groźnym guzem glowy można z tym żyć ale trzeba mieć go na oku... Badać diagnozować czy nie zmienia się w złośliwy nowotwór czy też jak to bywa poprostu zniknie... Do momentu odebrania wyniku rezonansu byłem pewny jestem młody nic mi nie grozi nie muszę chodzić do lekarzy bo to przejściowe itp.. Głupota a nie rozsądek.. mi udało się w porę zareagować ale i tak miałem pełne gacie... nie popełniajcie moich błędów przynajmniej raz na pół roku zróbcie sobie kompletne badania krwi, moczu to już bardzo dużo nie namawiam was byście się pchali odrazu na szpital czy wykonywali badania tomograficzne bądź też rezonansu.. te badania zrób raz na 2 lata wystarczy... Ale zrób.. największą Kara dla mnie za głupotę było myślenie o tym że tracę najblizszych.... Dziś mogę powiedzieć. Wracam do domu do Rodziny do Pracy na Scenę oraz do gry w klubach byście dalej bawili się przy z moich setach a za 6 mc ponowie badania i nie spodziewam się innych wyników niż podobnych do tych co dostałem dzisiaj...
Ale ty pamiętaj PRZEBADAJ SIĘ bo my młodzi też chorujemy czasem nawet bardziej niż nasi Rodzice czy Dziadkowice a to dlatego że gonimy za wszystkim wszędzie nam spieszno sami narażamy się na niepotrzebny stres który często doprowadza do różnych schorzeń ale i nie tylko....
Przeczytaj udostępnij i weź do serca bo masz dla kogo żyć i każdy ma coś do zrobienia na tym świecie"