Zenon Martyniuk okradziony po koncercie! Gwiazdor ujawnił szczegóły zdarzenia! Zginęło coś cennego!

Legenda disco polo i wokalista, którego pokochały miliony! Ten zespół w muzyce disco polo zapisał się już na zawsze, a takie przeboje jak „Życie to są chwile”, „Przez twe oczy zielone”, czy „Przekorny los” śpiewa cała Polska!

Zobacz również: Gorąca Premiera! Jorrgus i Spike w Nowym Utworze „Chora Miłość”

Dramat Zenona Martyniuka

Formacja Akcent jest nie do podrobienia, nic zatem dziwnego, że fani chcą być jak najbliżej Zenka Martyniuka. Jak się jednak okazuje sława oprócz blasków posiada także cienie.Gwiazdor po koncercie padł ofiarą kradzieży! Szarmancki, utalentowany i uwielbiany przez wiele pokoleń Zenek Martyniuk, za swoją działalność artystyczną otrzymał od publiczności miano króla disco polo. Z całą pewnością gwiazdor ciężko zapracował na swój sukces, zaczynałna przełomie lat 80. i 90.

Polecamy

Mimo wzlotów i upadków muzyki disco polo wciąż tworzył i koncertował. Artysta uwielbia muzyczne spotkania z publicznością, wspólne śpiewy i zabawę podczas występów, jednak po jednym z koncertów spotkała go przykra sytuacja!

Zenon Martyniuk okradziony po koncercie! Zaginęło coś cennego!

Lider formacji Akcent ma wszystko talent, sławę i kochającą żonę jednak jak się okazuje artyście nie wszystko idzie jak z płatka. Zenek podzielił się historią, która wydarzyła się zaraz po koncercie! Każdy zespół po zakończonej pracy pakuje swój sprzęt, jednak nie wyobraża sobie, że może wydarzyć się coś złego

Polecamy

Król disco polo zdradził, że po jednym z koncertów podczas pakowania sprzętu, z samochodu należącego do grupy zniknęła walizka. Artysta wyznał, że w środku znajdował się mikrofon. Na szczęście jak wspomina gwiazdor miało to miejsce 10 lat temu. Nieco zmieniona historia została wykorzystana w odcinku „Lombardu”, w którym to złodziej ukradł Zenkowi gitarę. Instrument ostatecznie znalazł się w tytułowym Lombardzie, a sam król disco polo zjawi się po nią osobiście!

Trzeba przyznać, ze historia wywołuje dreszczyk emocji!