Mr. Dave zmarł w wieku 32 lat. W nocy znaleziono jego ciało. Trwa ustalanie przyczyn tragedii, która poruszyła środowisko disco polo.
Tragiczna informacja poruszyła całe środowisko muzyczne i tysiące słuchaczy w całej Polsce. Jeszcze kilka dni temu publikował materiały promujące nadchodzące wydarzenia. Teraz jego profil społecznościowy zamienił się w miejsce składania kondolencji. W nocy z 28 na 29 lipca 2025 roku zmarł jeden z najpopularniejszych młodych wokalistów sceny disco polo – David Czachor, znany szerzej jako Mr. Dave, a także pod przydomkiem „Ciacho”.
Do tragedii doszło w prywatnym domu artysty, położonym na terenie gminy Niedźwiedź w powiecie limanowskim. Ciało Davida Czachora zostało odnalezione około godziny 3:30 nad ranem. Na miejsce wezwano odpowiednie służby ratunkowe i śledcze. Policja potwierdziła zgon oraz wykluczyła udział osób trzecich. W momencie przygotowywania niniejszego artykułu nie została jeszcze oficjalnie podana przyczyna śmierci.
Z dostępnych informacji wynika jednak, że okoliczności były dramatyczne. Według nieoficjalnych doniesień artysta był sam w domu, a kontakt z nim urwał się późnym wieczorem. Informacja o tragedii została potwierdzona m.in. przez Miejski Dom Kultury w Piekarach Śląskich, gdzie Mr. Dave miał wystąpić już w najbliższy weekend w ramach Festiwalu Muzyki Góralskiej. W oficjalnym komunikacie instytucja określiła go jako „człowieka pełnego życia, pasji i uśmiechu”.
David Czachor zadebiutował na scenie disco polo w 2014 roku, przyjmując pseudonim Mr. Dave. Szybko zwrócił na siebie uwagę zarówno chwytliwymi kompozycjami, jak i sceniczną charyzmą. Największą popularność przyniosła mu piosenka „Słodka kotka”, która w zaledwie kilka miesięcy zyskała ponad 4,3 miliona wyświetleń na YouTube. Utwór pokrył się złotą płytą, a jego tytuł stał się też nazwą debiutanckiego albumu, wydanego w 2019 roku.
Po sukcesie solowym Mr. Dave rozpoczął współpracę z zespołem Pawła Gołeckiego, gdzie nie tylko śpiewał, ale również grał na skrzypcach. W środowisku muzycznym znany był również pod pseudonimem „Ciacho”, którego używał w niektórych materiałach promocyjnych.
W ostatnich latach David Czachor eksperymentował z muzyką biesiadną i folkową, łącząc disco polo z bardziej regionalnym brzmieniem. Plany artystyczne sięgały jesieni 2025 roku – w mediach społecznościowych zapowiadał kolejne koncerty, a jego ostatnie wpisy były pełne pozytywnej energii.
Wokół okoliczności śmierci Mr. Dave’a narasta wiele spekulacji, jednak żadne źródła nie potwierdziły szczegółowych przyczyn zgonu. Bliscy artysty oraz osoby z jego otoczenia proszą o uszanowanie prywatności i powstrzymanie się od domysłów, dopóki nie zostaną przedstawione oficjalne informacje.
Wiadomo jedynie, że jego odejście było nagłe i całkowicie niespodziewane, a sam artysta nie sygnalizował wcześniej żadnych problemów zdrowotnych. Fani i współpracownicy wspominają go jako człowieka niezwykle serdecznego, otwartego i zaangażowanego w tworzenie muzyki, która łączyła pokolenia.
Środowisko disco polo pogrążyło się w żałobie. Śmierć Davida Czachora to ogromna strata dla całej polskiej sceny rozrywkowej, która od ponad dekady była dla niego miejscem ekspresji, pasji i kontaktu z publicznością.