Odwiedzenie tamtych rejonów świata było naszym marzeniem i chcemy je wspólnie spełnić. Nawet jeśli teraz mówi się o ryzyku zakażenia koronawirusem
Zazwyczaj zaraz po weselu młoda para wyrusza w podróż poślubną. Agnieszka Mortka i jej mąż Łukasz Bochniewski postanowili, że pierwszy raz jako małżonkowie wyjadą do Egiptu.
– Ten urlop zaplanowaliśmy na wiele tygodni przed naszym weselem. Był to prezent dla rodziców, który dostali od nas w dniu naszego ślubu. Chcieliśmy w ten sposób podziękować im za to, ile od nich otrzymaliśmy – wyznaje artystka znana z duetu Jagoda & Brylant. Podkreśla, że te osiem dni z członkami najbliższej rodziny zapamiętają jako wyjątkowy i szczęśliwy czas. Agnieszka i Łukasz wyznaczyli też datę wspólnej podróży tylko we dwoje.
Pod koniec lutego para ma wyjechać do Tajlandii. – Już nie możemy się doczekać. Odwiedzenie tamtych rejonów świata było naszym marzeniem i chcemy je wspólnie spełnić. Nawet jeśli teraz mówi się o ryzyku zakażenia koronawirusem – podkreśla autorka takich hitów, jak „Przyjdź do mnie dziś”, „Raj” i „Co jest grane”.
Wyczekiwane fotografie
Na szczęście jeszcze przed wyjazdem parze udało się odebrać swój album ślubny. Czekali na niego… ponad pół roku. – Oboje kochamy polskie góry. Postanowiliśmy, że chcemy mieć sesję na Kasprowym Wierchu. Wyszło pięknie – opowiada gwiazda. Artystka podkreśla też, że życie żony jest dokładnie takie, jak sobie wyobrażała.
– Cieszymy się każdą wspólną chwilą. Dbamy o siebie. Mamy nadzieję, że kiedyś nasza rodzina się powiększy. Ale na razie jesteśmy we dwoje i skupiamy się na rozwijaniu swoich karier oraz pasji – podsumowuje Agnieszka.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo