Rafał Sokołowski & Spins pojawili się na precastingu Must be the Music. Wiemy, jak zareagowało jury i co planują dalej.
Polska scena muzyczna od lat obfituje w talenty, które próbują swoich sił w popularnych programach rozrywkowych. Wśród nich nie brakuje również przedstawicieli gatunku disco polo, którzy coraz odważniej stają przed jury, by zaprezentować swoje możliwości. W ostatnich latach udział wokalistów muzyki tanecznej w tego typu formatach stał się coraz częstszy, choć w przeszłości ich występy spotykały się z mieszanymi opiniami jurorów.
Rafał Sokołowski, znany z takich utworów jak „Pragnę cię” czy „Namieszałaś”, niedawno połączył siły z Sebastianem Chojnowskim, znanym jako DJ Spins. Artyści wspólnie stworzyli nowy projekt muzyczny pod nazwą Rafał Sokołowski & Spins, który coraz częściej można zobaczyć na koncertach w całej Polsce. Duet skupia się na tworzeniu nowoczesnych brzmień, które łączą elementy muzyki tanecznej, romantycznych ballad i melodyjnych aranżacji.
W niedzielę, 7 września w Warszawie, odbył się pre-casting do popularnego programu muzycznego „Must be the Music”. To właśnie tam duet Rafał Sokołowski & Spins zdecydował się zaprezentować swoje możliwości. Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy raz, gdy przedstawiciele muzyki rozrywkowej próbują swoich sił w tym programie. W przeszłości udział brał m.in. Sebastian Zys, znany jako Mr. Sebii, jednak jego występ nie zdobył uznania jury, które wtedy oceniło disco polo wyjątkowo krytycznie.
Tym razem wokaliści postanowili przełamać stereotypy i pokazać, że muzyka taneczna może brzmieć profesjonalnie i nowocześnie. Na scenie wykonali swoje dwa znane utwory: „Pragnę cię” oraz „Czy ty to wiesz”, prezentując zarówno wokal, jak i emocjonalny przekaz piosenek.
Na tle innych propozycji Rafała Sokołowskiego & Spins wyróżnia się fakt, że ich twórczość nie jest typowym disco polo. „Pragnę cię” łączy w sobie elementy ballady i romantyzmu, co sprawia, że utwór jest wyjątkowo emocjonalny i osobisty. Z kolei „Czy ty to wiesz” to propozycja poświęcona kobiecej urodzie, opisująca piękno w sposób subtelny i pełen zachwytu.
Wszystko wskazuje na to, że duet konsekwentnie pracuje nad swoim stylem, a udział w „Must be the Music” może okazać się dla nich przepustką do jeszcze większej popularności. Czy tak się stanie, dowiemy się już wkrótce, gdy zaprezentują się podczas oficjalnych castingów.