Śmierć osoby bliskiej, tworzy w sercu ból, którego nie jesteśmy sobie w stanie nawet wyobrazić, nie doświadczając takiego przeżycia
Tragiczne zdarzenia, to zjawiska, które niestety nie omijają branży disco polo. Śmierć osoby bliskiej, tworzy w sercu ból, którego nie jesteśmy sobie w stanie nawet wyobrazić, nie doświadczając takiego przeżycia.
Przekonał się o tym Sebastian Zys, występujący w disco polo pod pseudonimem MR. Sebii. Gwiazdor musiał pożegnać się ze swoim ukochanym tatą, od którego otrzymywał ogromne wsparcie i który był muzycznym przewodnikiem Sebastiana, jako że sam również czynnie zajmował się muzyką.
Tomasz Zys był basistą w zespole Red Guitars cover Czerwone Gitary. Mr Sebii opublikował bardzo wzruszający post. Artysta dodał zdjęcie czarnej wstążki i opatrzył je bardzo ckliwym opisem: „Na zawsze pozostaniesz w mej pamięci Tato”.
Silne więzi rodzinne w branży disco, to fenomen ludzi tworzących taneczny gatunek. Tak ogromne przywiązanie na pewno powoduje jednak wielki ból i ogromny żal w związku z utratą najbliższych.
Domyślamy się jedynie, co aktualnie przeżywa jedna z postaci tworząca piękny świat disco polo, zatem przesyłamy słowa serdecznego wsparcia i otuchy w tych niezwykle trudnych chwilach.