Konrad Skolimowski - młody król polskiej sceny muzycznej, odkrywa sekrety swojego życia łóżkowego. Odważnie mówi o seksie, który jest dla niego tak naturalny jak oddychanie.
Król latino polskiej sceny muzycznej, Konrad Skolimowski, od pewnego czasu bije rekordy popularności w kraju. Jego przeboje zdobywają miliony wyświetleń, a na koncertach wokalista potrafi rozpalać atmosferę do czerwoności. Choć Skolim odważnie prezentuje swoje wyrzeźbione ciało na zdjęciach i w teledyskach, to ostatnio postanowił podzielić się również pewnymi pikantnymi szczegółami ze swojego życia łóżkowego. Zdradził, że seks jest dla niego tak naturalnym elementem jak picie wody czy oddychanie.
Konrad Skolimowski, znany szerzej jako Skolim, stał się jednym z najbardziej popularnych młodych twórców w Polsce. Jego utwory, takie jak "Wyglądasz idealnie", "Kiss me baby", "Nie dzwoń do mnie mała", "Temperatura" czy najnowsze "Ona mi dała", zdobywają serca słuchaczy i rozgrzewają parkiety na całym kraju. Wokalista doskonale zdaje sobie sprawę, jak zainteresować swoją twórczością, korzystając m.in. z wizerunku swojego atrakcyjnego ciała. Fanki nie szczędzą słów zachwytu na koncertach Skolima i nie ukrywają swojej chęci, aby spotkać go osobiście lub nawiązać z nim bliższy kontakt. Jednakże piosenkarz wyznaje, że nie jest zainteresowany przelotnymi przygodami czy krótkotrwałymi związkami.
W jednym z ostatnich wywiadów dla Super Expressu Skolim zdradził, że jego energia seksualna jest skierowana na kreację i występy sceniczne. Nie potrzebuje więc żadnych "skoków w bok" po zakończonych koncertach. Jako osoba publiczna zdaje sobie sprawę z tego, że ewentualne romanse czy przelotne znajomości szybko mogłyby go zgubić. Dlatego też woli unikać takich pokus.
"Nadmiar testosteronu tracę na scenie podczas występów. Nie w głowie mi więc żadne skoki w bok po koncertach. Nie oszukujmy się, nie jestem osobą anonimową. Gdybym zaczął korzystać z różnych uciech szybko by mnie to zgubiło" - wyznał Skolim.
Zaskakująco dla niektórych, artysta nie wstydzi się mówić otwarcie na temat seksu. Uważa, że nie ma powodu, aby traktować tę sferę życia jako tabu. Dla niego seks jest czymś równie naturalnym, jak picie wody, oddychanie, czy gesty takie jak podanie komuś ręki czy dawanie buziaka. Konrad Skolimowski podkreśla, że nie ma potrzeby opowiadać o tym publicznie, ale preferuje działanie nad gadaniem.
"To nie jest dla mnie żaden temat tabu. Seks jest dla mnie tak oczywistą sprawą jak picie wody, czy oddychanie, a nawet jak podanie komuś ręki czy danie buziaka. To normalna codzienna sprawa. Nie lubię o tym opowiadać, wolę działać" - dodaje.
Choć Skolim odważnie mówi o swoim seksie i wyznaje, że ma swój własny zestaw zasad, to nie trudno zgodzić się z tym, że jego partnerka ma dużo szczęścia. Bycie z tak wiernym i oddanym partnerem jest bez wątpienia wartością, którą należy docenić.
Podsumowując, Konrad Skolimowski to artysta, który nie tylko potrafi uwodzić publiczność swoimi przebojami, ale także odważnie mówi o swoim seksualnym życiu. Wyznaje, że seks jest dla niego tak naturalny jak oddychanie, a jego energia skierowana jest na tworzenie muzyki i sceniczne show. Jego otwarta postawa na temat seksualności może inspirować innych do rozmowy o tym zagadnieniu bez wstydu i zażenowania. Z pewnością Konrad Skolimowski pozostanie na długo jednym z najważniejszych artystów na polskiej scenie muzycznej i będzie kontynuował swoją dynamiczną i barwną karierę.