Czy popularność gwiazdy disco polo skończy się w policyjnym areszcie? Oszust podszywa się pod Kubę Urbańskiego z zespołu Playboys, wywołując poruszenie w świecie muzyki.
Niestety, popularność gwiazd disco polo przyciąga nie tylko fanów, ale także oszustów, którzy nie cofną się przed podszywaniem się pod znane postaci. Ostatnio na celowniku padł Kuba Urbański, wokalista i lider zespołu Playboys, który został ofiarą nieuczciwej osoby podszywającej się pod niego na platformie Instagram. Sytuacja ta wzbudziła spore poruszenie w środowisku muzyków disco polo i prowadzi do zastanowienia, czy oszustwo to skończy się na policji.
Dziś na oficjalnym profilu zespołu Playboys w mediach społecznościowych pojawiło się ostrzeżenie przed osobą podszywającą się pod Kubę Urbańskiego. Oszust kontaktował się z różnymi osobami, przede wszystkim poprzez Instagram, używając fałszywych kont. Zespół Playboys postanowił natychmiast zareagować i zaapelował do swoich fanów, aby zgłaszali wszelkie podejrzane profile. Jednocześnie przypomnieli, że jedyny zweryfikowany profil Kuby Urbańskiego nosi nazwę "kubaplayboys" i posiada niebieski znaczek potwierdzający autentyczność.
Kuba Urbański jest utalentowanym muzykiem pochodzącym z Radomia. Jako wokalista, lider i założyciel zespołu Playboys od 2013 roku, zdobył ogromną popularność wśród fanów disco polo. Jego charyzma i energetyczne występy przyciągają tłumy na koncertach, a jego utwory szybko stają się hitami na listach przebojów. Kuba Urbański, zanim założył zespół Playboys, od najmłodszych lat interesował się muzyką. Jego ciężka praca, poświęcenie i nieustanne doskonalenie umiejętności muzycznych zaowocowały sukcesem i pozycją jednego z najważniejszych artystów w gatunku disco polo.
Podszywanie się pod znanego artystę, jakim jest Kuba Urbański, to poważne przestępstwo. Gwiazdy disco polo, ze względu na swoją popularność i szerokie grono fanów, są narażone na tego rodzaju oszustwa.