Kuba Urbański z zespołem Playboys nagrał balladową wersję hitu „Marzenie”. Nowa aranżacja wzbudza ogromne emocje wśród słuchaczy disco polo.
Polska scena disco polo nieustannie dostarcza słuchaczom świeżych emocji i muzycznych eksperymentów. Zespół Playboys, kierowany przez Kubę Urbańskiego, od lat cieszy się uznaniem fanów dzięki nowoczesnemu podejściu do brzmienia i odważnym aranżacjom znanych przebojów. Grupa zdobyła popularność dzięki takim hitom jak „Lejde”, „Zwariowałem” czy „Tylko Ty”, a każdy ich nowy projekt przyciąga uwagę mediów i publiczności. Tym razem muzycy postanowili zaskoczyć swoją publiczność czymś zupełnie odmiennym od dotychczasowych produkcji.
Wokalista Kuba Urbański przygotował wyjątkową interpretację jednego z najbardziej rozpoznawalnych hitów lat 90. – utworu „Marzenie” z repertuaru zespołu Denis. W oryginale piosenka była dynamiczna, rytmiczna i doskonale wpisywała się w klimat tanecznych imprez tamtych czasów. Teraz otrzymała całkowicie nową, balladową aranżację, która odkrywa jej zupełnie inne oblicze. Zamiast typowych dla disco polo żywiołowych bitów, pojawia się spokojna, klimatyczna linia melodyczna, podkreślająca emocje ukryte w tekście.
Nowa interpretacja „Marzenia” to dla zespołu Playboys odważny krok w stronę muzycznej różnorodności. Kuba Urbański udowadnia, że jego wokal potrafi odnaleźć się nie tylko w tanecznych, klubowych brzmieniach, lecz także w bardziej nastrojowych kompozycjach. Balladowa odsłona „Marzenia” wprowadza słuchacza w melancholijny klimat, który pozwala na nowo przeżyć tekst tego kultowego utworu. Dla wielu osób będzie to sentymentalna podróż do czasów, gdy oryginał zespołu Denis podbijał parkiety, a jednocześnie zupełnie nowe spojrzenie na klasykę gatunku.
„Marzenie” to jeden z tych utworów, które na stałe zapisały się w historii disco polo. W latach 90. piosenka była nieodłącznym elementem wesel, festynów i klubowych imprez, a jej refren znała niemal cała Polska. Nowa wersja przygotowana przez Kubę Urbańskiego i jego zespół przywraca temu hitowi drugie życie, jednocześnie nadając mu świeżości i głębi. To doskonały przykład tego, jak klasyczne brzmienia mogą zyskać zupełnie nowy wymiar dzięki odważnym aranżacjom i wrażliwości artysty.