Odkryj czterech głównych faworytów Eurowizji w Liverpoolu! Kto wygra koronę? Szwecja, Finlandia, Ukraina i Izrael to największe nadzieje. Przekonaj się, kto sięgnie po zwycięstwo!
Sobotni wieczór, 13 maja, w Liverpoolu będzie niezwykle ekscytujący dla fanów Eurowizji. Odbędzie się tam wielki finał 67. Konkursu Piosenki Eurowizji, a Polskę będzie reprezentować utalentowana Blanka Stajkow z przebojem "Solo". Jednak konkurencja w finale jest ogromna, a bukmacherzy wskazują na czterech największych faworytów. Kto ma największe szanse na zwycięstwo? Przyjrzyjmy się bliżej tym artystom i ich piosenkom.
Loreen, która wcześniej triumfowała na Eurowizji w 2012 roku z przebojem "Euphoria", jest uważana za największą faworytkę tegorocznej edycji. Jej piosenka "Tattoo" zdobyła ogromne uznanie i jest jednym z najczęściej odtwarzanych utworów w serwisach streamingowych. Notowania bukmacherskie również potwierdzają jej dominację, przyznając jej aż 52% szans na zwycięstwo. Jeśli udałoby jej się zdobyć pierwsze miejsce, Loreen stałaby się pierwszą kobietą, która dwukrotnie wygrała Eurowizję.
Finlandia postawiła na oryginalność i wybrała Käärijä, który swoją piosenką "Cha Cha Cha" zdobył serca fanów Eurowizji. Ten utalentowany artysta zyskał duże wsparcie i jest uważany za głównego konkurenta Loreen. Bukmacherzy przyznają mu 22% szans na zajęcie pierwszego miejsca, co świadczy o wysokim poziomie jego utworu i występu.
Ukraiński duet Tvorchi, czyli Andrij Huculiak i Jeffery Kenny, zdobył serca jurorów i fanów swoim utworem "Heart of Steel". Ich unikalne brzmienie i emocjonalne wykonanie sprawiły, że zostali laureatami ukraińskich preselekcji. Bukmacherzy oceniają ich szanse na zwycięstwo na poziomie 6%. Jeśli udałoby im się powtórzyć sukces Jamali, która wygrała Eurowizję w 2016 roku dla Ukrainy, byłoby to imponujące osiągnięcie.
Noa Kirel to prawdziwa kobieta-orkiestra. W czasie wykonywania na scenie swojej eurowizyjnej piosenki "Unicorn" prezentuje skomplikowany układ taneczny i doskonale wypada przy tym wokalnie, co mogą docenić zarówno widzowie, jak i jurorzy. Młoda artystka zdobyła ogromną popularność w Izraelu i stała się jedną z najbardziej obiecujących gwiazd na międzynarodowej scenie muzycznej. Chociaż bukmacherzy przyznają jej 4% szans na wygraną, nie można jej lekceważyć, ponieważ jej dynamiczny występ może wzbudzić wielkie emocje i zdobyć sympatię publiczności.
Choć Loreen, Käärijä, Tvorchi i Noa Kirel są uznawani za największych faworytów tegorocznego konkursu Eurowizji, warto pamiętać, że w takim widowisku wszystko może się zdarzyć. Wiele zależy od odbioru publiczności, opinii jurorów oraz nieprzewidywalnego czynnika, jakim jest magia Eurowizji. W sobotni wieczór, kiedy odbywać się będzie finał Eurowizji w Liverpoolu, cała Europa będzie trzymać kciuki za swoich ulubieńców. Polska będzie ściskać kciuki za Blankę Stajkow i jej piosenkę "Solo", która zdobyła duże uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Niezależnie od wyniku, udział w tak prestiżowym konkursie to ogromne wyróżnienie dla polskiej reprezentantki i szansa na promocję polskiej muzyki na międzynarodowej scenie. Czekamy z niecierpliwością na zakończenie emocjonującego finału Eurowizji w Liverpoolu i ogłoszenie zwycięzcy. Kto zdobędzie serca widzów i jurorów? Tego dowiemy się już niedługo.